Uspokój swojego malucha dźwiękiem… Hondy NSX!
Która mama nie zna tego problemu – bez względu na to, co by nie robiła, jej pociecha nie chce przestać płakać. Ciekawe rozwiązanie zaproponowała niedawno Honda.
W Japonii pojawiły się pluszowe samochodziki, których zadaniem jest uspokajanie małych dzieci. Robią to emitując dźwięki, jakie wydaje z siebie silnik Hondy NSX. Czy to znaczy, że każdy z nas rodzi się z wielką miłością do japońskiej motoryzacji?
Brzmi to trochę jak humorystyczna kampania reklamowa, ale przedstawiciele Hondy opierają się na konkretnych badaniach naukowych. Wynika z nich, że małe dzieci uspokajają się słysząc dźwięki zbliżone do tych, jakie słyszały będąc jeszcze w brzuchu mamy, takie jak przepływ krwi oraz bicie serca. Są to dźwięki o częstotliwościach 250 Hz i niższych.
Honda zaczęła badać odgłosy generowane przez swoje auta, aby znaleźć takie odpowiadające tym wymaganiom. Na warsztat wzięto 37 modeli, z których najlepiej wypadł nowy NSX, a tuż za nim uplasowały się Integra Type R oraz S2000. Głośnik zamontowany w pluszowym coupe generuje więc dźwięki 3,5-litrowego V6 napędzającego ten hybrydowy supersamochód.
Zabawka Hondy jest jeszcze prototypem, ale rodzice, który mieli okazję ją testować potwierdzają, że ich maluchy uspokajały się po otrzymaniu nietypowego pluszaka. Jak wam się podoba ten pomysł? Kupilibyście taki „uspokajacz” dla swojego dziecka?
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: