Bliskie spotkanie szeryfa drogowego z policją

Blokowanie drugiego pasa to powszechne zjawisko na polskich drogach. Dlatego też cieszy każda sytuacja, w której tak zwany szeryf spotyka na swojej drodze patrol policji.

Na zjeździe z autostrady A1 utworzył się korek, który mógłby być o wiele krótszy, gdyby kierowcy korzystali z obu dostępnych pasów. Robią to tylko nieliczni w tym kierujący Skodą, którego zaczyna blokować mężczyzna jadący ciężarówką – typowy przykład szeryfa drogowego.

Ten poszedł jednak o krok dalej i nie tylko zablokował lewy pas, ale także otworzył drzwi i wyskoczył z szoferki, zapewne chcąc wyłożyć swoją filozofię na temat tego dlaczego wykorzystywanie wszystkich dostępnych pasów ruchu jest złe. Jakie musiało być jego zdziwienie, kiedy w Skodzie włączyły się niebieskie „koguty”. Szkoda tylko, że jadący nieoznakowanym radiowozem funkcjonariusze nie zdecydowali się na wystawienie mandatu (taryfikator mandatów przewiduje za takie wykroczenie karę 150 zł), tylko po krótkiej rozmowie odjechali.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze