Kobieta, zawód: mechanik samochodowy
Brzmi dziwnie? A dlaczego? Przecież to zawód jak każdy inny. Dłubiące we wnętrznościach aut czy motocykli panie to nadal rzadkość, choć - na szczęście - od zachodu wieje nadzieją...
![]() |
fot. Motocaina
|
Wraz z upływem lat coraz bardziej bledną stereotypy o kobietach za kierownicą. Zamiast blondynki w różowym, malutkim autku, zszokowanej tym, że jej samochód w ogóle jedzie, częściej widzimy obraz pewnej siebie i niezależnej bizneswoman w hot hatchu lub odpowiedzialnej matki wożącej swoje dzieci do szkoły bezpiecznym, dużym samochodem. Przemysł motoryzacyjny otworzył się dla kobiet także w kwestiach zatrudnienia, proponując stanowiska dotąd zarezerwowane dla mężczyzn: widać już panie jako kierowców autobusu, taksówki czy ciężarówki. Jednak wciąż istnieją pewne zawody, w których kobiety są rzadkością i takim zajęciem jest między innymi mechanik samochodowy.
Całkiem niesłusznie zresztą, bo na zachodzie już od jakiegoś czasu przekonano się, że kobieta jako mechanik często sprawdza się o wiele lepiej niż mężczyzna. Dwa prawdopodobnie najsłynniejsze przykłady pochodzą z Ameryki, gdzie kobiety pracują nad składaniem kultowych motocykli Harley’a Davidson’a, a także często zatrudniane są do produkcji odrzutowców F-16 i F-22. Ich praca jest ceniona przede wszystkim za wyjątkową precyzję i perfekcjonizm w wykonaniu, sumienność i stawianie na dobry produkt, a nie na prędkość produkcji.
Kobiety już od stulecia lubią mechanikować, tylko zwykle są w tym wyręczane. |
![]() |
fot. archiwum
|
Także i w Polsce sytuacja powoli ulega poprawie, choć niestety z widocznym opóźnieniem względem zachodnich sąsiadów. Winę za to ponoszą właśnie stereotypy, które panując w głowach pracodawców, dają wizerunek kobiety jako istoty wątłej, delikatnej, podatnej na stres i nie radzącej sobie w trudnych sytuacjach. Wina może leżeć także i w bliższych relacjach z płcią „brzydką”, która nader często wyręcza nas w tak prostych sprawach jak wymiana oleju czy dolanie płynu do spryskiwaczy, mimo że o to nie prosimy.
Na całe szczęście pędząca do przodu technika jak i dobre wieści z zachodu sprawiają, że panie myślące o zawodzie mechanika mogą śmiało patrzeć w przyszłość. Narzędzia są o wiele łatwiejsze w użyciu, a postępująca komputeryzacja każdej, nawet najmniejszej części, sprowadzi naprawy samochodów do delikatnej, koronkowej wręcz roboty. A w tym kobiety się znają już od stuleci.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: