Przewrót na rynku samochodowych części zamiennych
Marże na nowych częściach zamiennych do aut sprawiają, że ten sam samochód złożony z takich części może być 5- lub nawet 7-krotnie droższy od takiego samego nowego auta w salonie.
Działające w Polsce niezależne warsztaty i dystrybutorzy części od dłuższego już czasu skutecznie rywalizują z ofertą autoryzowanych serwisów firmowych – przede wszystkim ceną, ale też często nie gorszą jakością i – w przypadku warsztatów – czasem naprawy. Rok 2016 jest dla podmiotów niezależnych wyjątkowo dobry. Jak wynika z danych Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), co czwarta firma oczekiwała na początku tego roku wzrostu o 10 – 20 proc. w całym 2016 r., a wartość tego rynku przekracza obecnie 30 mld zł[1].
Jeśli porównamy to z rynkiem zachodnio-europejskim, gdzie mamy do czynienia ze wzrostami na poziomie 1 – 2 proc., to sytuacja wydaje się wręcz doskonała. Czy jednak przyszłość rysuje się w równie różowych barwach?
Pojawiają się głosy, że nad branżą mogą zacząć się zbierać czarne chmury.
– Pewne pogorszenie sytuacji spowodować może wzrost akcyzy na stare samochody sprowadzane do Polski, co w efekcie może ograniczyć ich sprzedaż w naszym kraju. Efekt nie będzie natychmiastowy, bo obecnie jeżdżące auta dalej będą potrzebowały napraw, jednak w oczekujemy, że w efekcie tej regulacji średni wiek auta w Polsce, a tym samym zapotrzebowanie na wymianę części i podzespołów z każdym rokiem może maleć – mówi Paweł Wójtowicz, Dyrektor Biura Przemysłu Wytwórczego i Spożywczego w DNB Bank Polska.
Ekspert Banku DNB widzi też zagrożenie dla tempa rozwoju podmiotów niezależnych ze strony producentów oryginalnego wyposażenia (tzw. OEM – original equipment manufacturers).
– Producenci samochodów są świadomi różnic w marżach między rynkiem pierwotnym (gotowe nowe samochody), a rynkiem części. Niektóre szacunki mówią, że ten sam samochód w całości złożony z części dostępnych na rynku wtórnym może być nawet 5 do 7 razy droższy niż taki sam nowy samochód w salonie. Dlatego spodziewać się można działań zwiększających kontrolę OEM’ów nad rynkiem napraw – twierdzi Paweł Wójtowicz.
Już teraz zaobserwować można coraz bardziej zdecydowane działania producentów aut na rynku wtórnym (tzw. aftermarket), które prowadzić mają do przejęcia kontroli albo przynajmniej partycypacji w wyżej marżowym rynku napraw. Według Pawła Wójtowicza, odbywa się to dwutorowo. Z jednej strony – oprogramowanie umożliwiające właściwą diagnostykę nowych samochodów jest przekazywane jedynie wybranym warsztatom, które wykupią odpowiednią, zazwyczaj drogą, licencję. Z drugiej – samochody są coraz częściej projektowane i produkowane modułowo, co w niektórych przypadkach uniemożliwia wymianę pojedynczych części i zmusza do zakupu całych nowych modułów, nad którymi OEM’om łatwiej utrzymać kontrolę.
– Wszystko to w praktyce może oznaczać, że OEM’y w ciągu kilku lat przejmą kontrolę nad procesem naprawy aut, a na rynku będziemy mieli do czynienia z ekspansją salonów i warsztatów firmowych powiązanych z OEM’ami i płacących im wysokie opłaty licencyjne. Prawdopodobna jest też konsolidacja branży dystrybucji części – ponieważ jedynie duże organizacje, będące równoprawnym partnerem dla OEM’ów, z odpowiednio dużą skalą działania (wartościowo i geograficznie) będą w stanie utrzymać się na rynku – mówi Paweł Wójtowicz.
[1] „Niezależne firmy motoryzacyjne liczą na dynamiczny rozwój w 2016 roku. Rynek części i napraw jest wart 30 mld zł”, Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, 22.01.2016
Najnowsze
-
Zabudowa VW T5 – jak przekształcić busa w funkcjonalnego kampera?
Przekształcenie Volkswagena T5 w kampera to marzenie wielu miłośników turystyki na czterech kółkach. Ten model samochodu cieszy się ogromną popularnością dzięki swojej niezawodności oraz idealnym proporcjom, które ułatwiają taką adaptację. Przestrzeń ładunkowa T5 daje fantastyczne możliwości aranżacyjne. Pozwala to na stworzenie prawdziwie funkcjonalnego i wygodnego mobilnego domu! -
Pomóżmy motocykliście, którego pasją jest motoryzacja! Gerard walczy z rakiem – chce odzyskać twarz i… oddech
-
7 lat gwarancji i ceny od 112 900 zł. Rusza sprzedaż chińskiej marki Jetour w Polsce
-
Volkswagen Polo – idealne auto miejskie? Poznaj jego zalety
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Zostaw komentarz: