„Marian Bublewicz. Wspomnienia” Beata Bublewicz
Historia życia mojego taty potwierdza banalną prawdę, że marzenia się spełniają, trzeba tego tylko bardzo chcieć. Zastanawiam się czasami, skąd tata czerpał wiarę w siebie, siłę i cierpliwość w dążeniu do raz obranego celu? - pisała Beata Bublewicz we "Wspomnieniach".To książka o Marianie Bublewiczu, najlepszym kierowcy rajdowym przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, wicemistrzu Europy i dwudziestokrotnym mistrzu Polski. 20 lutego 1992 roku zginął tragicznie w wyniku odniesionych obrażeń w wypadku podczas Zimowego Rajdu Dolnośląskiego.
Wspomnienia zebrała Beata Bublewicz, córka Mistrza. Znajdziecie w niej felietony, artykuły oraz wspomnienia rodziny i przyjaciół tego wspaniałego zawodnika. Wszystkie teksty są pełne emocji, ciepłych uczuć i na pewno nie raz spowodują łzę w oku. Na szczególną uwagę zasługują „Listy”, czyli pamiętnik Beaty Bublewicz, traktujący o życiu, śmierci, przemijaniu i pustce, która nastaje po stracie bliskiej osoby…
Do książki dołączono płytę DVD, która zawiera krótki film poświęcony karierze sportowej Mariana oraz Sportową Jazdę Samochodem – zestaw kilku unikalnych lekcji jazdy, nagranych w ostatnim roku życia i startów kierowcy, opatrzonych osobistym komentarzem rajdowca. Prawdziwa gratka dla wszystkich kibiców rajdowych!
Cena: 47 zł
Całkowity dochód z jej sprzedaży będzie przekazany na potrzeby Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego im. Mariana Bublewicza w Olsztynie, gdzie kształcą się młodzi i utalentowani adepci sportu.
Najnowsze
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
Różne są sposoby zachęcania kierowców do przesiadki na samochody elektryczne, a jednym z nich jest możliwość korzystania z buspasów. Okazuje się, że nie wszędzie ten pomysł się sprawdza, ponieważ elektryków zrobiło się zbyt dużo. Władze zdecydowały więc o likwidacji tego przywileju. -
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
-
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Zostaw komentarz: