Tak powstaje Ferrari F40 z… LEGO
Święta Bożego Narodzenia już za kilka tygodni. Podczas kilkudniowego obżarstwa warto znaleźć czas na trochę rozrywki. Na przykład składanie Ferrari F40 z klocków LEGO.
Każdy, kto kiedykolwiek miał okazję składać klocki LEGO, wie jakie emocje towarzyszą tej zabawie. Od jakiegoś czasu duński producent oferuje kilka modeli powstałych z myślą o fanatykach motoryzacji. Jednym z takich modeli jest replika Ferrari F40.
W sieci pojawił się film, który prezentuje cały proces składania tego konkretnego modelu, który jest zbudowany z 1158 elementów. Model-zabawka nie należy do najtańszych (około 89,99 dolarów), ale z pewnością jest najtańszą drogą by wejść w posiadanie Ferrari F40.
Model powstał na 40. urodziny włoskiej stajni. Pod jego maską siedzi silnik V8 o pojemności trzech litrów wspomagany przez turbodoładowanie. Maksymalna moc to 478 KM, a szczytowy moment obrotowy wynosi 577 Nm. Auto rozpędza się do setki w 4,1 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 324 km/h.
Najnowsze
- 
                                                
                                                    
	Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. - 
                                                
                                                    
	Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
 - 
                                                
                                                    
	Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
 - 
                                                
                                                    
	Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
 - 
                                                
                                                    
	Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 
	
	
	
	
	
	
Zostaw komentarz: