
Gosia Rdest kończy sezon Volkswagen Golf Cup w Poznaniu
Gosia Rdest jest jedyną kobietą ścigającą się w tegorocznym Volkswagen Golf Cup. Przed finałową rundą Pucharu, która odbędzie się w najbliższy weekend w Poznaniu, zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej.
Tradycyjnie już na domowym torze zawodnicy rywalizujący w Volkswagen Golf Cup powalczą o ostatnie punkty do klasyfikacji sezonu. Gosia Rdest będzie miała okazję pościgać się w Poznaniu drugi raz w tym roku. W ramach treningu przed finałową rundą Pucharu Volkswagena, zawodniczka zaliczyła udany, gościnny występ w 5 i 6 rundzie Samochodowych Wyścigowych Mistrzostw Polski podczas którego wywalczyła pierwsze i trzecie miejsce w klasie D4. Wyścigową bronią podczas treningu był Seat Leon w specyfikacji EuroCup 2015. Już w najbliższy piątek ostatni raz w tym sezonie zasiądzie za kierownicą Volkswagena Golfa. Przed zawodnikami dwie sesje treningowe (o 10:00 i 12:55) oraz zaplanowane na 15:35 kwalifikacje. W sobotę o 9:45 i 14:00 odbędą się wyścigi.
Gosia Rdest: Dwa sezony w Volkswagen Golf Cup dały mi naprawdę dużo. Dosyć dobrze zapoznałam się z samochodem przednionapędowym, w którym czuję się coraz bardziej pewnie. Zrobiłam też spory progres jeśli chodzi o samą jazdę, dzięki czemu zdarza mi się coraz mniej niespodzianek. W Poznaniu zawsze panuje świetna atmosfera, przyjeżdza tu mnóstwo kibiców i pasjonatów motorsportu, cieszę się, że na zakończenie sezonu będę mogła raz jeszcze się tu pościgać. W mijającym sezonie w Poznaniu przejeździłam mało kilometrów, w sierpniu wystartowałam w bardzo udanej rundzie Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski, mam nadzieję, że z finałowego występu w Volkswagenie będę miała równie dużą satysfakcję. Poziom rywalizacji w Pucharze jest bardzo wysoki, walka o ostatnie punkty w sezonie zapowiada się emocjonująco.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Zostaw komentarz: