Niki Lauda: oglądanie MotoGP jest bardziej interesujące od Formuły 1
Taką tezę sformułował trzykrotny mistrz świata F1 Niki Lauda, który jest także prezesem - nie wykonawczym - prowadzącego w tabeli zespołu Mercedesa.
Austriak uważa, że wyścigi MotoGP są ciekawsze do oglądania niż F1, z powodu poziomu trudności. Opinia Laudy nie oznacza jednak, że porzuciłby on oglądanie Lewisa Hamiltona czy Nico Rosberga, zmierzających po kolejne zwycięstwa, na rzecz wyścigów motocyklowych. Wpisuje się natomiast w generalny trend opinii o Formule 1, mówiący że nie jest ona dość spektakularna.
„Wyścigi motocyklowe są bardzo interesujące, bo widać jak zawodnik walczy ze swoją maszyną. W F1 niestety jest odwrotnie – samochody są łatwe w prowadzeniu, nawet się nie ślizgają” – powiedział Austriak.
Lauda sięgał po swoje tytuły w latach 70. i 80., kiedy samochody były dużo trudniejsze do opanowania niż współczesne, korzystające z nowoczesnych rozwiązań i zaawansowanej elektroniki pojazdy. Choć władze Formuły 1 dążą do zwiększenia przyczepności mechanicznej i ograniczenia ilości danych, jakie kierowcy mogą otrzymywać, trudno oczekiwać, że ich praca stanie się dużo trudniejsza.
Tegoroczna rywalizacja w MotoGP z kolei pokazuje jak ekscytujące mogą być wyścigi, gdzie regulaminy techniczne nie ograniczają w takim stopniu roli inżynierów i projektantów, dzięki czemu możemy oglądać wspaniałą walkę między Jorge Lorenzo, Valentino Rossi i Marca Marqueza na konkurencyjnych motocyklach.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: