Polska projektantka samochodów
W zarezerwowanym dla mężczyzn świecie tworzenia luksusowych samochodów, designu i stylizacji nadwozi, drobna blondynka mówi zdecydowanie - „a ja tam będę!". Kiedyś spodobały się jej klasyczne, dzikie kształty Jaguara XKR, postanowiła więc narysować jego nowszą wersję.
fot. z archiwum Marleny Witek
|
I tak wyszło kilkanaście rysunków oraz kilkanaście zupełnie nowych modeli. Potem na wystawie „Jaguar, klasyka w piśmie i w obrazie” oglądali je klienci salonu Jaguara Vitres. Było luksusowo i nietypowo, bo Marlena, to jedyna w Polsce designerka motoryzacyjna, lub jak ktoś się uprze, takie jak ona – można policzyć na palcach jednej ręki.
Marlena Witek jest architektem, od dziecka zakochanym w motoryzacji. Interesuje się też nanotechnologią, ekologią i antygrawitacją. Od 2006 roku, pracuje nad projektem ESLN, który jest poświęcony nowo odkrytym właściwościom atomów, dających w konsekwencji nowe właściwości materiałowe – propaguje świadomość i dbałość o jakość, która w konsekwencji daje zdrowe życie. Jest to kompleksowy plan marketingowy, w którym Marlena ukryła kilka swoich talentów.
Zaangażowana w stylizację i projektowanie pojazdów, od początku należy do Stowarzyszenia DesignForum. Ma za sobą kilkanaście konkursów i warsztatów stylizacyjnych.
fot. z archiwum Marleny Witek
|
– To genialna sprawa, gdy można spotkać się z przedstawicielami zarządów wielkich koncernów stylizacyjnych jak np.: Stefan Arndt (Chief designer GME Globar Small Car), czy Tadeusz Jelec (Jaguar) i podzielić się z nim swoją wizją, koncepcją, podyskutować o sposobach pracy czy promocji nowych modeli – zachwyca się Marlena.
Jej nowatorska wizja współczesnej Syrenki znalazła się wśród trzech najlepszych prac w konkursie Auto Rok’u, a koncepcyjne pojazdy przyszłości z wykorzystaniem nanotechnologii można zobaczyć na stronie www.esln.pl.
fot. z archiwum Marleny Witek
|
– W pracach staram się łączyć piękno, luksus i użytkowość. Lubię różnorodność, więc uzupełnieniem moich motoryzacyjnych pasji jest projektowanie pięknych wnętrz, wizaż i futurystyczne ilustracje.
Współpracując ze środowiskiem stylistów na całym świecie, Marlena często kontaktuje się też z projektantami i fotografami motoryzacyjnymi. Na facebooku ma m.in. wśród znajomych, światowej sławy fotografa Citroena – Laurenta Nivalle i designera PSA Citroen, Peugeot – Juliena Famchon. Wymieniają się spostrzeżeniami, konfrontują różne projekty, żartują.
fot. z archiwum Marleny Witek
|
Postawiła na siebie i wybrała własną drogę.
– Dla każdego w życiu przyjdzie odpowiednia chwila, która mu się opłaci” – mówi projektantka. – Od urodzenia przejawiamy jakieś ukryte dążenia, jednak dopiero czas i zmiany w otaczającym nas świecie ukazują nam dokładny cel.
Tym celem jest dla Marleny tworzenie „czystej i przyjaznej” infrastruktury, a także równowaga ekonomiczna.
Chcesz zobaczyć prace Marleny, zajrzyj do naszej galerii oraz na www.coroflot.com/marlenawitek
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Wyładniała, jednak zmysł stylizacyjny to coś, z czym kobieta się rodzi. Ma to nawet moja półtoraroczna córka. 🙂
Dzięki Agnieszko i Kasiu za przewietrzenie dusznego światka moto.
Anonymous - 5 marca 2021
Wyładniała, jednak zmysł stylizacyjny to coś, z czym kobieta się rodzi. Ma to nawet moja półtoraroczna córka. 🙂
Dzięki Agnieszko i Kasiu za przewietrzenie dusznego światka moto.