To nie prędkość, tylko telefon zabija
Do ciekawych wniosków można dojść na podstawie badań przeprowadzonych we Włoszech. Okazuje się, że to nie prędkość lub alkohol są najbardziej niebezpieczne za kółkiem.
Jak wynika z badań przeprowadzonych we Włoszech, przyczyną 20 procent wszystkich wypadków jest telefon komórkowy trzymany przez kierowcę za kółkiem. Dotychczasowi podejrzani, czyli alkohol i nadmierna prędkość pojawiły się dopiero na następnych miejscach.
Takie wnioski wynikają z raportu krajowego Automobilklubu we Włoszech, przygotowanego na targi wyposażenia samochodów w Rimini.
Analiza wskazuje, że w samochodach jeżdżących po Włoszech jest sporo gadżetów i urządzeń, które mogą rozpraszać uwagę. Wśród nich największe niebezpieczeństwo generują telefony trzymane w ręku. Włosi bardzo rzadko korzystają z urządzeń pozwalających prowadzić rozmowę bez telefonu w ręku.
Twórcy badania podkreślają, że niewielu producentów oferuje takie rozwiązanie w standardzie. Bardzo często łączność Bluetooth na pokładzie samochodu to wyposażenie opcjonalne, sprzedawane w bardzo kosztownych pakietach. Ze sprawozdania wynika, że urządzenia, które w znaczny sposób moga poprawić bezpieczeństwo na drogach są dodatkowo płatne.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: