Ciepła herbata w samochodzie
O tym, że kawa jest niewskazana przed jazdą samochodem już wam pisałyśmy. Zachęcałyśmy was też do picia zielonej herbaty. W taki ziąb i pluchę nie ma nic lepszego niż kubek... gorącego i krzepiącego napoju. Dzięki dostępnym na rynku gadżetom jest to też możliwe w samochodzie.
Idealny na tegoroczne, październikowe chłody |
fot. Motocaina |
Wystarczy gniazdko zapalniczki samochodowej i jeden mały gadżet… herbata gotowa. Mowa tutaj o kubku termicznym, wyposażonym w grzałkę elektryczną zasilaną napięciem 12 V z naszej samochodem zapalniczki.
W zależności od wersji kubka możemy wybrać ten z plastikowym środkiem (wersja tańsza) lub środkiem stalowym (wersja de luxe), na rynku znajdziemy też kubki o różnym czasie utrzymywania ciepła. Jeśli nie chcemy inwestować za dużo w tak niepozorny gadżet wystarczy wybrać ten o najkrótszym czasie, bo i tak choćby godzinę ciepła herbata gdy za oknem korek i chlapa to luksus.
Dla ceniących sobie indywidualność sprzedawcy zachęcają do wygrawerowania sobie na kubku własnego imienia, marki naszego samochodu czy jakiegoś miłego, pozytywnie nastrajającego hasła.
Moja ulubiona pyszna i aromatyczna herbata Nouwara smakuje dużo lepiej z własnego kubka, niż zwykły papierek Lipton w plastikowym kubeczku Mc Donald’s. Poza tym fajnie w samochodzie poczuć się damą 😉
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: