Edyta Klim

Yamaha MT-07 na egzaminie kat. A?

Możliwość podstawienia na egzamin motocykla z OSK, otworzyła nowe opcje dla kursantów/ek, dla których dotychczasowe modele motocykli WORD-u były zbyt ciężkie i wysokie.

Odkąd w 2013 roku wprowadzono nowe kategorie prawa jazdy na motocykl – w przypadku egzaminu na kat. A – lekkie i zwinne motocykle o pojemności 125 cm3, zastąpiły znacznie większe 600-tki. Z jednej strony to dobrze, bo kursant powinien opanować każdy, także duży motocykl, ale z drugiej strony wybrane przez WORD-y motocykle, bywały zbyt wysokie i za ciężkie dla osób niskich i/lub o drobnej budowie ciała. Do kat. A zniechęcały się przez to także kobiety, dlatego że motocykl na kursie jest dla nich bardzo często pierwszym motocyklem, jaki mają okazję prowadzić.

Od kilku miesięcy istnieje jednak nowa możliwość – podstawienia na egzamin własnego motocykla OSK. Jedna z wrocławskich szkół taką decyzję właśnie podjęła:

– Do zakupu nowego motocykla skłoniła mnie obserwacja, że kursanci/tki o niższym wzroście mają problem z wielkością i wagą Yamahy XJ6. Padło na ten model, gdyż sam jeżdżę prywatnie MT-09, mam znajomych z MT-07, jak i podpatrzyłem, że w niektórych WORD-ach w Polsce te motocykle się sprawdzają. Zdecydowałem się od razu na 2 sztuki z myślą o tym, by podstawiać je także na egzaminy, a jeden z nich dodatkowo obniżyć. Jest to nowa konstrukcja, zwrotniejsza, niższa i lżejsza – co jest najważniejsze dla osób o drobniejszej budowie ciała. Pomysł był trafiony, bo już po kilku dniach od zakupu mam osoby, które zapisały się na kurs właśnie ze względu na ten motocykl. Jak i mam osoby, które zdecydowały się na dodatkowe godziny jazdy na nim, by przystąpić na MT-07 do egzaminu – mówi Rafał Wolski, właściciel i instruktor jazdy w szkole Wolski&Gliga.

Poniżej zamieszczamy tabelę porównująca wymiary motocykla Yamaha MT-07 z modelem XJ6, którym kursanci/tki zwykle zdają egzamin na kat. A we Wrocławiu. A nie tylko wymiary mają z tym przypadku znaczenie – specyficzny kształt siodełka w MT-07 także ma wpływ na lepsze czucie motocykla i ułatwia balansowanie ciałem.

Osobami o drobniejszej budowie ciała i niskim wzroście bardzo często są kobiety. Wielkość motocykla ma w ich przypadku kolosalne znaczenie, bo od tego zależy, czy na motocyklu będą czuły się bezpiecznie i w jakim tempie będą robiły postępy. Spytaliśmy więc kursantki o wrażeniami z jazdy nowym motocyklem.

Anna Siedlecka z Wrocławia wyjeździła już godziny kursu, przeszła egzamin wewnętrzny i już czeka na ten najważniejszy – państwowy:

– Na sam koniec kursu miałam okazję przesiąść się na MT-07 i zdecydowałam, że także egzamin będę na nim zdawać. Gdyż Yamaha MT-07 jest obniżona, bardziej skrętna i zdecydowanie lżejsza od modelu XJ6. Moim zdaniem ten motocykl także dużo lepiej się prowadzi. Czuje się na nim bezpiecznie i mam większy komfort jazdy, szczególnie przy hamowaniu czy ruszaniu. Dla niższych kobiet ten motocykl to bardzo dobre rozwiązanie – mówi Ania.

Dominika Krzak z Wrocławia ma za sobą dopiero 4 godziny jazdy i bardzo się cieszy, że na MT-07 (tej wyższej) już zaczęły jej wychodzić ósemki:

– Przełamałam się wreszcie, że wystarczy zaufać instruktorowi i motocyklowi, by coś z nauki zaczęło wychodzić. Jestem bardzo zadowolona! Na MT-07 mam okazję ćwiczyć od wczoraj i przyznaję, że lżejszy motocykl bardzo ułatwia naukę na początku. Ale nie podjęłam jeszcze decyzji, który z modeli Yamahy wybiorę na egzamin, bo patrzę przyszłościowo – chcę jeździć na dużym motocyklu po zdaniu egzaminu i dobrze jest oswoić się z takimi gabarytami – mówi Dominika.

Ania Lenartowicz, także z Wrocławia opowiedziała nam o swoich wrażeniach zupełnie na gorąco – po 30 minutowej jeździe na obniżonej MT-07:

– To moja piąta godzina jazdy i jestem jeszcze nieco spięta, jednak poczułam znaczną różnicę w wysokości nowego motocykla. Dotykam teraz ziemi całymi stopami! Mam 163 cm wzrostu i to dla mnie idealne obniżenie. Nie dość, że lżejszy to jeszcze niższy i faktycznie czuć tę różnicę, lepiej się rusza i lepiej jeździ. Myślę, że zdawać egzamin będę właśnie na nim – mówi Ania.

Podsumowując – nowelizacja ustawy, która umożliwiła dopuszczenie na egzamin motocykla podstawionego przez szkołę, bardzo nam się podoba! Jeżeli tylko szkoły skorzystają z takiej możliwości i przy wyborze własnego motocykla wezmą pod uwagę kursantów/ki z drobniejszą budową ciała, to świat stanie się piękniejszy, bo z pewnością na drogach zobaczymy znacznie więcej motocyklistek!

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Jeżeli ktoś myśli że jestem niski to się myli bo mam 197cm wzrostu i marzę tylko o jednym jak skończę 25 lat kupić taką piękną Yamahę podobna do tej. Ale jak najbardziej zgadzam się wysoki wzrost liczy się z częstymi skurczami mieśni ( trzeba niestety przyjmować wtedy mikroelementy

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Właśnie jestem po egzaminie teoretycznym i czekam na pogodę by zacząć szkolenie na Suzuki Gladius.Jestem przerażona,ponieważ mam 164 cm wzrostu i na palcach ledwo dotykam ziemi!Nie wiem,czy się nie wycofam,bo nie mam możliwości nauki i jazdy na Yamaha MT 07.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Nie masz racji,niech będzie możliwość wybrania motocykla,my kobietki też chcemy legalnie poruszać się po drogach,a przy wzroście 164cm Gladius to potwór i z pewnością po zdanym egzaminie kupię motocykl odpowiedni dla mnie!!!

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

czlowieku masz dyskomfort ok a pomysl jak nie dotykasz palcami ziemi i jak taka kobiecina ma jezdzic po miescie i co 5 minut stawac na swiatlach? Motocykl to nie rower ktory wazy 20 kg tylko 200kg i lettkie przechylenie w jedna strone spowoduje ze sie przewroci…

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

niestety.. ja przez to zrezygnowałam z A2 🙁

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Dlaczego dyskryminuje się ludzi wysokich? Wszyscy trzęsą się nad osobami poniżej 165cm wzrostu, a zapomina się o osobach powyżej 190cm. Jazda z nadmiernie zgiętymi kolanami wcale nie jest fajna, najpierw pojawia się dyskomfort, potem bolesne skurcze.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

W Warszawie można było zdawać na MT07 tylko na kat. A. Zaś na A2 na o wiele cięższym (nie tylko wagą) Gladiusie. Teraz na A2 od końca kwietnia można również wybrać Yamaszkę. O tym również warto wspomnieć, bo dla niektórych (ja) to zbawienie 🙂

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Gladius jest tak toporny ze klekajcie narody, szkoda ze pewna firma ma w Krakowie uklady z MORD i poza Suzuki nie ma co liczyc na inne – czesto lepsze maszyny.

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze