Zawodniczki w Rajdzie Wisły 2014 – wypowiedzi
Przed nami weekend i Rajd Wisły. Po słabej, kobiecej obsadzie w rajdach tego sezonu, nastąpił pozytywny przełom – na trasach tym razem, zobaczymy 5 zawodniczek w roli pilota i jedną za kierownicą.
| Aneta Marcol |
 |
| fot. archiwum zawodniczki |
Uroczystym startem o godz.20 na Placu Hoffa w Wiśle rozpocznie się 60, Rajd Wisły. Będzie to podwójna runda: 5. Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i 6. Rajdowego Pucharu Polski. Pierwsza grupa zawodników na odcinki specjalne wyjedzie w sobotę rano, a druga dołączy do nich w niedzielę.
Lista Zgłoszeń do rundy RSMP obejmuje 38 załóg, a w tym jedną zawodniczkę – Magdę Lukas, która tym razem wystąpi u boku Wiesława Ingrama w Subaru Imprezie STI grupy Open (numer 35). Wiesław i Magda jeszcze ze sobą nie startowali i obydwoje wracają po dłuższej przerwie w startach, dodatkowo robią to w mocnym samochodzie i będzie to debiut kierowcy w RSMP. Trzymamy kciuki!
W niedzielę zobaczymy dodatkowe 52 załogi cyklu RPP, a tam jeszcze pięć zawodniczek.Z numerem 119 zobaczymy powracającą na rajdowe odcinki Anetę Marcol u boku Rafała Kulka w Renault Clio R3. Taki powrót wymaga wielu przygotowań:
– Witam wszystkich przed nadchodzącym, moim domowym rajdzie Wisły. Wracam po dwuletniej przerwie związanej z moją córeczką Majką. Teraz ma 17 miesięcy, więc już dość duża panna z niej (śmiech). Wracając do tematu rajdu – dość długa przerwa musiała zaowocować w dłuższe testy. Pierwszy był mały sprint, później testy opisu rajdowego (bym nie zapomniała „z czym to się je”), i kolejne testy, aby na końcu spuentować testami rajdówką, tuż przed samym rajdem. Mam nadzieję, że zaprocentuje to na rajdzie! „Wisłę” pojadę z już znanym mi kierowcą Rafałem Kulką – z którym miałam przyjemność startować w 2011 roku (w tym samym rajdzie i tym samym samochodem, ale mety nie udało się osiagnąć). Samochód to bardzo dobrze znany ze stajni 2BRally, świetnie przygotowany Renault Clio R3. I jeżeli w niedzielę usłyszycie strzały, to nie wojna. To My! (śmiech). Drodzy fani i kibice – zapraszam w niedzielę na trasy odcinków specjalnych w okolicach Żywca oraz do kibicowanie załodze z nr 119! Do zobaczenia! – Podsumowuje Aneta.
| Barbara Gosztyła |
 |
| fot. archiwum zawodniczki |
Rajd Wisły to rajd powrotów, więc zobaczymy na trasie także Barbarę Gosztyła u boku męża Przemysława w Oplu Astra z numerem 126:
– Na odcinki Rajdu Wisły wracamy po długiej, bo prawie rocznej przerwie. Rajdówka ta sama, choć nie do końca – z powodu wypadku na wiosennych testach, musieliśmy poświęcić sporo czasu na jej odbudowę, stąd też wziął się tak długi odpoczynek od rajdów. Wisła zapowiada się bardzo ciekawie, jak zawsze zresztą, a my nastawiamy się przede wszystkim na frajdę z powrotu na oesy. Było jednak ostatnio, za mało czasu na treningi, aby móc liczyć na lepszy wynik. Ja osobiście mam nadzieję, że wyczerpałam już swój limit pecha jak na jeden rajd, bo począwszy od zgłoszenia, po ostatnie testy wszystko szło jak po grudzie i zawsze w najmniej spodziewanym momencie spotykała nas, jakaś niemiła niespodzianka. Wszystkich naszych sympatyków proszę zatem o mocne trzymanie kciuków, abyśmy dojechali bezawaryjnie do mety – no oczywiście gdyby przy okazji trafiło się jakieś lepsze miejsce w klasyfikacji to również nie pogardzimy – mówi wesoło Basia.
| Klaudię Temple |
 |
| fot. archiwum zawodniczki |
Z numerem 145 zobaczymy jedyną kobietę za kierownicą – Klaudię Temple w Hondzie Civic z numerem 145 i z nowym pilotem:
– W 5. rundzie Pucharu Polski (Rajdzie Rzeszowskim) brałam udział, ale tylko jako kibic (śmiech). Cieszę się tym bardziej, że udało mi się zebrać budżet i mogę wystartować w 60 Rajdzie Wisły. Trzeci rajd w tym sezonie i trzeci raz inny pilot – tym razem na moim prawym fotelu usiądzie Michał Poradzisz. Nie jeździliśmy nigdy razem, ale myślę, że nie będzie żadnego problemu, bo na mieście mówią, że Michał radzi sobie bardzo dobrze (śmiech). Pełni optymizmu i w bojowych nastrojach jedziemy na Rajd Wisły! – podsumowuje Klaudia.
W kolejnej Hondzie Civic VTI (numer 147) pojedzie małżeństwo Grzegorz i Wioletta Bajda. Rajdowa para (na rozgrzewkę) występowała w Rajdowych Mistrzostwach Śląska, a wcześniej w Rajdzie Świdnickim, więc z pewnością świetnie sobie poradzi.
| Marta Momot |
 |
| fot. archiwum zawodniczki |
Kobiety lubią Hondy Civic, bo w jeszcze jednej (z numerem 149) pojedzie Marta Momot u boku Gracjana Grela:
– Wybieram się na Rajd Wisły z ogromnym optymizmem i jestem gotowa na duża dawkę wiedzy, jaką powinnam zdobyć podczas tej imprezy. Jest to nasz debiut w RPP, więc na pewno będzie ciekawie. Przygotowywaliśmy się do tego startu już od dłuższego czasu. Teraz mamy znacznie większe doświadczenie i ciągle pracujemy nad opisem. Czuję się już znacznie pewniejsza w roli pilota. Widzimy się na odcinkach! – mówi Marta.
Wszystkie informacje o zbliżającym się rajdzie znajdziecie na jego oficjalnej stronie www.rajd-wisly.pl , a po weekendzie zapraszamy na kobiece podsumowanie rywalizacji na odcinkach.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: