Superbabcia za kierownicą Mitsubishi Outlandera PHEV pokonała już ponad 260 tysięcy km!
Każdej nocy, około godziny 21.00, Terry Krech wyrusza swoim Mitsubishi Outlanderem PHEV, aby służyć mieszkańcom okolic Twin Cities w USA, a wraca do domu około godziny 3.00 nad ranem.
Zapewnia im bezpieczny i wygodny transport w stanie całkowitej trzeźwości, rozmowę, jeśli chcą się wygadać lub przyjemną muzykę – jeśli nie chcą – i przez kolejną noc dba o bezpieczeństwo na ulicach. Jeśli ją zapytać, czy znaczy to, że znalazła swoje powołanie w życiu – odpowie, że swoją wymarzoną pracę. Jeśli zapytać jej partnera, dzieci i wnuki – odpowiedzą, że jest bohaterką. Jeśli zapytasz jej pasażerów – cóż wciąż ma ocenę pięciu gwiazdek, więc musi to robić dobrze.
W ciągu dwóch lat Terry pokonała w swoim Mitsubishi Outlanderze PHEV z 2018 roku 120 000 kilometrów i wykonała ponad 10 000 kursów, przejeżdżając 240-400 km dziennie, uzyskując średnie zużycie paliwa 6,72 l/100 km.
W tym czasie – jak twierdzi – jej Outlander PHEV wymagał jedynie standardowych przeglądów i założenia opon zimowych. Poza wożeniem pasażerów po północy, uwielbia jeździć swoim SUV-em po śniegu i korzystać z typowego dla PHEV systemu hamowania odzyskowego, aby zwiększyć zasięg, doładowując akumulator.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: