Samodzielne mycie auta – oszczędność, która się słabo opłaca. Warto zaufać specjalistom?
Aby podróż autem sprawiała przyjemność trzeba zadbać przede wszystkim o jego stan techniczny. Ale nie tylko, przynajmniej raz na jakiś czas warto też samochód umyć i posprzątać jego wnętrze. Stajemy wtedy przed wyborem: zabrać się za to samemu czy zwrócić się o pomoc do specjalistów.
Własnoręczne umycie i posprzątanie samochodu jest bez wątpienia tańsze, niż podobna usługa zlecona profesjonalistom z myjni samochodowej. Problem polega jednak na tym, że może to być jedynie pozorna oszczędność – brak odpowiedniego sprzętu i umiejętności czy korzystanie z tanich produktów czyszczących powodują bowiem konieczność częstego powtarzania całego procesu, który każdorazowo pochłania nie tylko nasz czas i energię, ale także pieniądze.
„Za darmo”, czyli nieskutecznie
Krótkotrwały efekt to jednak tylko jeden z mankamentów takiego rozwiązania. Gorzej, jeśli stosowane przez nas kosmetyki samochodowe nie będą optymalnie dopasowane do czyszczonych elementów, a trudno oczekiwać od uniwersalnych, tzw. „marketowych” produktów, wysokiego poziomu jakości i bezpieczeństwa. Podobnie rzecz się ma z kosmetykami do czyszczenia kabiny. Produkty powszechnie dostępne np. na stacjach benzynowych pasują co prawda do każdego samochodu, ale tylko trochę. Z kolei jeśli chcielibyśmy skorzystać z najwyższych jakościowo środków, oddzielnych do gumy, plastiku, metalu, skóry czy materiału, szybko się może okazać, że wyniesie nas to więcej, niż początkowo zakładaliśmy.
A co z jakością sprzątania?
Oddzielną kwestię stanowi dokładność czyszczenia. Samodzielnie jesteśmy w stanie jedynie przetrzeć kokpit czy poodkurzać łatwo dostępne miejsca. Specjaliści zaś gwarantują sprzątanie gruntowne – włącznie np. z wymontowywaniem foteli, pozwalające na dotarcie wszędzie tam, gdzie nam się nie uda.
Czyszczenie zaawansowane
Korzystanie z usług specjalistów pozwala nie tylko dokładniej sprzątnąć nasze auto, ale sprawdzi się także w przypadku nieco bardziej zaawansowanych zabiegów, takich jak czyszczenie tapicerki.
Warto w tym miejscu uświadomić sobie, jak groźne m. in. dla dzieci czy alergików może być wnętrze naszego samochodu. Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, nie wystarczy kwadrans odkurzania, by usunąć z pojazdu nie tylko widoczne gołym okiem zabrudzenia, ale i bakterie czy drobnoustroje nagromadzone we wnętrzach foteli czy wykładzin. Każdy samochód przynajmniej raz w roku powinien więc zostać poddany dezynfekcji – tylko wtedy będziemy mieli gwarancję nie tylko czystości, ale i bezpieczeństwa.
Przy okazji mycia auta warto też zadbać o odpowiednie zabezpieczenie lakieru, które pozwoli zarówno dłużej utrzymać jego nienaganny wygląd, jak i ułatwi kolejne mycie. W tym celu profesjonaliści, jeszcze przed nałożeniem wosku czy preparatów konserwujących, dokonują dekontaminacji, czyli usunięcia asfaltu, żywicy czy różnego rodzaju zanieczyszczeń z mikroporów lakieru poprzez tzw. proces glinkowania.
Inną, coraz chętniej wybieraną przez kierowców usługą, jest tzw. niewidzialna wycieraczka, czyli hydrofobizacja szyby. Zastosowanie tego typu środka znacznie poprawia wygodę i bezpieczeństwo podróżowania w czasie deszczu – woda, zamiast utrzymywać się na przedniej szybie, pod wpływem pędu powietrza bardzo szybko rozpływa się poza obszar widoczności. Dzięki temu, że woda z łatwością, niemal samoczynnie spływa z szyby, rzadziej musimy używać wycieraczek, co zdecydowanie wpływa na żywotność piór.
Najnowsze
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Każdy, kto choć raz próbował zaparkować w Warszawie, wie, że to walka o każdy centymetr. W tej codziennej bitwie o przestrzeń, na pierwszej linii frontu często stoją ci, którzy najbardziej potrzebują wsparcia – osoby z niepełnosprawnościami. Przeznaczone dla nich miejsca, oznaczone jako tzw. „koperty”, bywają bezczelnie zajmowane. Inny proceder to kupno karty uprawniającej do legalnego […] -
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
-
Via Carpatia to droga donikąd? Oto dlaczego Polska wschodnia wciąż nie ma swojej ekspresówki
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
Zostaw komentarz: