Rallywoman, jaka jest?

Jeździ na rajdy, kibicuje kierowcom, a w jej pokoju na ścianie nie wisi boski Brad Pitt, a co najwyżej wizerunek rajdowego idola lub plakat Subaru. Pół żartem, pół serio staramy się scharakteryzować przeciętną rallykobietę.

fot. Oktawian Biniek

1. Woli rozmawiać o rajdach, niż o: modzie, urodzie, gotowaniu, praniu czy sprzątaniu.

2. Zamiast seriali ogląda programy motoryzacyjne, a zamiast babskiej prasy czytuje magazyn WRC. W internecie istnieją dla niej jedynie stronki, które mają w adresie: rajdy, auto, moto lub ich pochodne.

3. W jej pokoju na ścianie nie wisi boski Brad Pitt, a co najwyżej rajdowy idol lub subaru. A w portfelu nie nosi zdjęć rodzinnych, a foty z rajdów.

4. Do „garów” się nie garnie, choć „ilość garów” w samochodzie bardzo ją interesuje. Patelnia za to kojarzy jej się bardzo miło, bo przecież „patelnie walimskie” są już kultowe!

fot. Oktawian Biniek

5. Ulubione sms-y to nie te od ukochanego, ale z wynikami z rajdu.

6. Muzyka, która zawsze ją rozgrzewa, to rajdowa trąbka podczas OS-u, ewentualnie rajdowe przeboje: „Czekam na ten rajd”, „Daj nam ten bok”, „Rajdowy weekend”, „Rajd, jest rajd” czy „Nielegala”.
  
7. Swoje talenty plastyczne realizuje jedynie w tworzeniu transparentów, a poetyckie w wymyślaniu nowych sloganów rajdowych.

8. Zamiast leniwie spędzać weekend woli przejechać pół Polski na rajd, wpaść na jakiś KJS, a z braku takowych rozrywek w słoneczne popołudnie pospacerować po… salonach samochodowych.

fot. Oktawian Biniek

9. Jest zawsze tam, gdzie ktoś się ściga i wpada w depresje, gdy nie dzieje się nic co rajdy przypomina.

10. Ma więcej kolegów niż koleżanek i lubi poznawać nowych rajdowych pasjonatów / tki.

11. Na rajd nie ubiera miniówek czy szpilek, tylko dlatego, że jest tam dużo facetów.

12. Nie boi się łazić po rowach, drzewach itp. bo przecież grunt to dobre miejsce na rajdzie. Nie ważne gdzie śpi, co je, czym jeździ podczas rajdu. Wtedy zniesie wszystko!

13. Ogląda się za wszystkim co warczy i czymkolwiek przypomina rajdówkę. W dodatku jest to u niej już odruch bezwarunkowy.

fot. Andrzej Browarny

14. Im bardziej sportowe autko tym mniejsze prawdopodobieństwo, że zwróci uwagę na jego kierowcę. No chyba że ten pokaże, że jeździć też potrafi!

15. Omija z dala „dresiarzy”, „łokcie”,  choinkowy tuning i wszystko co przypomina „pseudokibica”.

16. Czasem próbuje doścignąć swoich kumpli w porajdowym piciu piwa, przeklinaniu, czy opowiadaniu sprośnych dowcipów, ale to nie jest pomysł ani dobry, ani wart naśladowania!

17. Nie marzy o ciepłym domku, mężu, dzieciach a jedynie o: wszystkich eliminacjach MP, ME, MŚ, lepszym aucie, byciu kierowcą lub pilotem, fotografem lub dziennikarzem sportowym itp. itd.

18. Przestaje używać określeń typu: ładny / brzydki w stosunku do płci przeciwnej. Bo mając tyle jej osobników do wyboru i tak ograniczone kategorie – to chyba by zgłupiała!

No trudno się mówi – takiej kobiecie trzeba zaimponować w inny sposób…

Po tak wnikliwej analizie będziecie teraz w stanie rozpoznać „rallykobietę” nawet na ulicy. A jeżeli jesteś kobietą i odkryłaś w sobie część tych cech (a już – nie daj Boże wszystkie!) – to uważaj bo to się kwalifikuje do leczenia.

* Jeżeli doczytałaś do tego momentu zapewne jesteś rallykobietą.
* Jeżeli doczytałeś do tego momentu zapewne jesteś bardzo cierpliwym facetem.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze