Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
Głośnym echem odbiły się niedawne protesty Ostatniego Pokolenia, czyli organizacji przekonującej, że jest ostatnim, jakie może zahamować katastrofę klimatyczną. Jej członkowie raczej nie spodziewali się, że mogą narazić się na tak poważne problemy z prawem.
O działaczach z Ostatniego Pokolenia zrobiło się głośno, kiedy oblali farbą pomnik Warszawskiej Syrenki, a ich ostatnią akcją, jaka przyciągnęła uwagę mediów, było blokowanie dróg i mostów w stolicy.
Spowodowało to frustrację kierowców oraz interwencję policji, która mniej lub bardziej udolnie, próbowała odblokować drogi. Aktywiści pewnie byli przekonani, że grożą im najwyżej niewysokie mandaty, które i tak zapłaci za nich organizacja.
Dzień 4: Ostatnie Pokolenie blokuje ulicę Modlińską 🔥
— Ostatnie Pokolenie (@OstatniePokolen) April 18, 2024
Ignorując nasze postulaty, polski rząd wybrał autostradę do klimatycznego piekła zamiast dobra obywatelek i obywateli. pic.twitter.com/9LpT9SOKFr
Jak jednak poinformowała dzisiaj stołeczna policja, działacze Ostatniego Pokolenia mogą mieć znacznie poważniejsze problemy. Funkcjonariusze opublikowali nagranie, na którym widać, że przez blokadę drogi, nie może przejechać karetka na sygnale:
W odniesieniu do sytuacji widocznej na nagraniu i przejazdu karetki zabezpieczone materiały zostaną przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę. Wyrażanie swoich poglądów i opinii nie powinno naruszać obowiązującego prawa, a tym bardziej nieść ze sobą zagrożenia dla zdrowia lub życia innych ludzi.
Nie wiemy jeszcze, co może grozić aktywistom, którzy blokowali przejazd karetki, ale jeśli prokuratura uzna, że złamali prawo, konsekwencje mogą być poważne.
W ciągu ostatnich dni policjanci podejmowali szybkie i skuteczne interwencje podczas blokowania ulic.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) April 27, 2024
W odniesieniu do sytuacji widocznej na nagraniu i przejazdu karetki zabezpieczone materiały zostaną przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę. pic.twitter.com/aSCHMjRE6Q
Najnowsze
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
Każdy kierowca musi pilnować tego, żeby nie jechać ze zbyt dużą prędkością. Mało kto pamięta, że również za zbyt małą prędkość można dostać mandat. Takie sytuacje są co prawda rzadkie, ale jak najbardziej możliwe. -
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Zostaw komentarz: