MotoGP: Nicky Hayden przedłuża kontrakt
Nie ma zaskoczenia. Zawodnik MotoGP Nicky Hayden przedłużył kontrakt z teamem Ducati Corse. Następny sezon będzie już jego dziesiątym w wyścigach i czwartym w barwach Desmosedici.
Ta wiadomość wydała się zupełną oczywistością dla wszystkich fanów MotoGP, nawet biorąc pod uwagę wcześniejsze plotki, że miejsce Amerykanina zajmie Cal Crutchlow. Hayden jednak, mimo wielu upadków i wzlotów, jest bardzo ważnym nabytkiem dla bolońskiego przedsiębiorstwa ze względu na sponsorów skupionych wokół jego osoby.
Nicky Hayden |
![]() |
fot. materiały prasowe
|
„Bardzo się cieszę, że będę miał możliwość ścigania się w barwach Ducati podczas wyścigów MotoGP. Uwielbiam ludzi, z którymi pracuję, uwielbiam też fanów Desmosedici, i wreszcie – uwielbiam całą markę Ducati. ” – powiedział Hayden – „To bardzo ważny czas dla Ducati pod różnymi względami i jestem bardzo podekscytowany, że będę częścią tego wszystkiego. Wiem, że mam w tym teamie niedokończone sprawy i na szczęście dalsza współpraca umożliwi mi realizację pewnych planów, nad którymi pracowaliśmy wspólnie przez ostatnie kilka lat. To miłe, że ogłaszamy to przed kolejną rundą MotoGP na Laguna Seca i możemy cieszyć się wspólnie z fanami. Co więcej, jeśli uda mi się zakończyć niedzielny wyścig z dobrym wynikiem, to będzie najlepszy prezent urodzinowy, jaki mógłbym sobie sprawić.”
Wciąż nie wiemy jednak, czy to Valentino Rossi będzie kolegą z teamu Haydena. Powstało wiele plotek związanych z transferem Włocha do Yamahy i tym, że jego miejsce w Ducati ma zająć Cal Crutchlow.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: