Kwalifikacje F1 udane dla Red Bull Racing

Poprzedni sezon był niewątpliwie świetny dla zespołu Red Bull, ale obecny może być najlepszy. To dopiero drugi weekend wyścigowy, a nie trudno zauważyć, że team ma apetyt na zwycięstwo. W kwalifikacjach Robert Kubica miał trochę problemów, jednak wywalczył pozycję w pierwszej dziesiątce.

Czy tym razem Vettel będzie miał więcej szczęścia?
fot. Red Bull

Drugi wyścig sezonu i ponownie pole position zdobywa Sebastian Vettel. Co więcej, Mark Webber jest niewiele wolniejszy, a chyba nikt nie ma wątpliwości, że właśnie ten ostatni dałby dużo, żeby stanąć na najwyższym stopniu podium GP Australii. Nie dość, że nigdy żaden Australijczyk nie wygrał swojego domowego wyścigu, to z pewnością Webber chce dotrzymywać kroku swojemu młodszemu koledze.

W sobotnich kwalifikacjach Red Bull nie pozostawił więc wątpliwości, kto zmierza w tym sezonie po najwyższe laury. Sebastian Vettel jest coraz bardziej dojrzałym zawodnikiem i nikt nie zalicza go do grupy młodych kierowców, choć ma on przecież tylko 22 lata. Przydomek, jaki nadano mu kilka lat temu – Baby Schumacher – może okazać się proroczy.

Nie odpuszcza także Ferrari. Zwycięzca GP Bahrajnu, Fernando Alonso wystartuje jutro z drugiej linii, tuż za Vettelem. Bardzo ważny będzie więc początek wyścigu, kiedy Hiszpan z pewnością będzie próbował wyprzedzić Australijczyka. 

Pojawiły się dzisiaj informacje, że samochód Red Bull może być wyposażony w regulowany przez kierowców system zmiany wysokości zawieszenia, którego zastosowanie – jak wyraził się szef zespołu McLaren – niekoniecznie jest dopuszczalnym rozwiązaniem. Wobec tegorocznego zakazu dotankowywania bolidów w trakcie wyścigu, podczas kwalifikacji samochody teoretycznie powinny być ustawione znacznie wyżej, aby w pełni zatankowany na wyścig bolid nie „wlókł” podwozia po torze.

Wczorajszy poranny trening napawał nadzieją wiernych kibiców Roberta Kubicy. Dzisiaj nie było już tak dobrze. – Zrobiłem wszystko co możliwe w kwalifikacjach. Samochód trudno się prowadził, a w związku z niższą niż spodziewan temperaturą, jego zachowanie nie było takie, jakiego oczekiwaliśmy – powiedział Polak po kwalifikacjach.
Mimo starań widać było, że zapewnienie sobie miejsca w pierwszej dziesiątce na starcie do GP Australii było dla kierowcy Renault naprawdę trudnym zadaniem. Jego team mate Vitaly Petrov, nie zakwalifikował się do Q2. Miejmy nadzieję, że naszemu jedynakowi w F1 uda się zdobyć jutro punkty.

Warto także zauważyć, że Michael Schumacher musiał ponownie uznać wyższość swojego zespołowego kolegi – Nico Rosberga. Kierowcy Mercedesa wystartują jutro z 3. i 4 linii. 

Pewnego rodzaju sensacją było także niezakwalifikowanie się do Q3 Lewisa Hamiltona.       

Poz.

Nr

Kierowca

Zespół

Q1

Q2

Q3

Liczba
okrążeń

1

5

Sebastian Vettel

RBR-Renault

1:24.774

1:24.096

1:23.919

19

2

6

Mark Webber

RBR-Renault

1:25.286

1:24.276

1:24.035

20

3

8

Fernando Alonso

Ferrari

1:25.082

1:24.335

1:24.111

22

4

1

Jenson Button

McLaren-Mercedes

1:24.897

1:24.531

1:24.675

19

5

7

Felipe Massa

Ferrari

1:25.548

1:25.010

1:24.837

24

6

4

Nico Rosberg

Mercedes Benz GP Ltd

1:24.788

1:24.788

1:24.884

26

7

3

Michael Schumacher

Mercedes Benz GP Ltd

1:25.351

1:24.871

1:24.927

24

8

9

Rubens Barrichello

Williams-Cosworth

1:25.702

1:25.085

1:25.217

20

9

11

Robert Kubica

Renault

1:25.588

1:25.122

1:25.372

23

10

14

Adrian Sutil

Force India-Mercedes

1:25.504

1:25.046

1:26.036

24

11

2

Lewis Hamilton

McLaren-Mercedes

1:25.046

1:25.184

13

12

16

Sebastien Buemi

STR-Ferrari

1:26.061

1:25.638

17

13

15

Vitantonio Liuzzi

Force India-Mercedes

1:26.170

1:25.743

19

14

22

Pedro de la Rosa

BMW Sauber-Ferrari

1:26.089

1:25.747

15

15

10

Nico Hulkenberg

Williams-Cosworth

1:25.866

1:25.748

17

16

23

Kamui Kobayashi

BMW Sauber-Ferrari

1:26.251

1:25.777

16

17

17

Jaime Alguersuari

STR-Ferrari

1:26.095

1:26.089

16

18

12

Vitaly Petrov

Renault

1:26.471

10

19

19

Heikki Kovalainen

Lotus-Cosworth

1:28.797

9

20

18

Jarno Trulli

Lotus-Cosworth

1:29.111

8

21

24

Timo Glock

Virgin-Cosworth

1:29.592

8

22

25

Lucas di Grassi

Virgin-Cosworth

1:30.185

8

23

21

Bruno Senna

HRT-Cosworth

1:30.526

10

24

20

Karun Chandhok

HRT-Cosworth

1:30.613

10

 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze