Kierowca Mercedesa wolał się kłócić, niż cofnąć o pięć metrów. I dlaczego miał rozpięte spodnie?

Według stereotypu kierowcy flagowych limuzyn niemieckich marek premium, często czują się lepsi od innych kierujących. Ta sytuacja udowadnia, że podobne stereotypy nie biorą się znikąd.

Wąskie uliczki osiedlowe wymagają czasem ustąpienia komuś drogi. Większość osób nie ma z tym problemów, ale co innego kiedy jesteś kierowcą Mercedesa klasy S i lubisz jeździć w rozpiętych spodniach. Kierujący autem z kamerą musiałby cofać dłuższy kawałek, podczas gdy mężczyzna w czarnej limuzynie miał do cofnięcia jakieś pięć metrów. Więc niby dlaczego miałby ustępować?

Autor nagrania miał szansę na konfliktową sytuację z kierowcą BMW. Natychmiast z niej skorzystał

W trakcie tego nagrania wywiązało się kilka rozmów oraz oryginalne argumenty, jak na przykład „przewożenie kobiety w ciąży”. Nie wiemy nic na ten temat, żeby w takich sytuacjach szkodliwe byłoby używanie biegu wstecznego. Pojawiły się także groźby użycia gazu pieprzowego oraz pistoletu. Jak zakończyła się ta sytuacja?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze