Jechał pod prąd obwodnicą, a inni kierowcy… nic
Co byś zrobił, widząc potencjalnego zabójcę na drodze, którego udało ci się zatrzymać? Ci kierowcy woleli udawać, że go nie zauważyli.
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej numer 94, której część jest obwodnicą Olkusza. Tam kilku kierowców, w tym jeden z kamerą, napotkali kierowcę Forda Focusa, który jechał pod prąd. Jechał przy lewej krawędzi jezdni (a więc przy swojej prawej) i z włączonymi światłami awaryjnymi. Zdecydowanie wiedział, że jedzie pod prąd i stwarza zagrożenie. A mimo to jechał dalej.
Inni kierowcy z lewego pasa zaczęli zjeżdżać mu z drogi, ale żeby dać im na to czas i miejsce, kierujący Focusem musiał się zatrzymać. Czy inni kierowcy wykorzystali ten moment, aby wyperswadować mu, że w ten sposób naraża zdrowie, a nawet życie, swoje oraz osób postronnych? Czy zmusili do zawrócenia wiedząc, że taka jazda może łatwo skończyć się tragicznym wypadkiem? Nie. Po prostu ominęli go i pojechali dalej. Przecież jeśli ten kierowca zderzy się z kimś czołowo, to przecież nie z nimi.
Pamiętajcie, żeby w takich sytuacjach nie pozostawać obojętnymi. Wasza zdecydowana reakcja może zadecydować o czyimś życiu lub śmierci.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
Tak zwani szeryfowie drogowi potrafią stwarzać naprawdę poważne i realne zagrożenie drogowe. Zwykle uchodzi im to płazem, ale tym razem szeryf w busie bardzo się przeliczył. -
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Droga 94 nie jest obwodnicą Olkusza