Jak szybko zadbać o akcesoria motocyklowe? Poradnik

Czysta szybka kasku i pachnące jego wnętrze to podstawa. Podobnie jest z utrzymaniem reszty akcesoriów motocyklowych w czystości, np. skórzanego kombinezonu. Oto kilka domowych, praktycznych wskazówek, jak radzić sobie z codzienną pielęgnacją ubioru na jednoślad.

Bzzzzzz..!
Roju martwych owadów latających, które utknęły na szybce kasku, najlepiej pozbyć się mocząc ręcznik kuchenny w wodzie (najlepiej ciepłej), a następnie pozostawić go na brudnych miejscach przez 10 minut. Po upłynięciu czasu wystarczy jedynie przetrzeć kask, a zanieczyszczenia „odejdą” bez żadnego problemu. O środkach do czyszenia kasku przeczytasz także tu https://www.motocaina.pl/Czyszczenie_kasku,3,906,6262,1.html

Mała kąpiel
Często problematyczne wydaje się pozbycie nieprzyjemnego zapachu wewnątrz kasku i zwyczajne pozbycie kurzu. Podobno kaskom dobrze zrobi kąpiel – zanurzenie całego przedmiotu w letniej wodzie i odczekanie kilku chwil. Po powrocie należy użyć szamponu dla dzieci o neutralnym pH, by „wyprać” wnętrze. Prawdopodobnie będziecie bardzo zdziwieni na widok tego, co tam od dawna zalegało. Aby wysuszyć kask należy zostawić go na ręczniku, lub użyć strumienia chłodnego powietrza. Kategorycznie zabrania się użycia suszarki z gorącym powietrzem, ponieważ uszkadza ono materiały wewnątrz kasku.

fot. materiały prasowe

A skóra?
Do czyszczenia kombinezonów skórzanych polecane jest mydło przeznaczone specjalnie do przedmiotów wykonanych ze skóry, tzw. „sadle soap”, które można najczęściej spotkać w sklepach związanych z jazdą konną – tego specyfiku używają hodowcy do pielęgnacji siodeł. Do utrzymania kombinezonu we właściwym stanie rekomendowane jest także użycie nawilżającego kremu na bazie olejów – takiego, którego używa się do codziennej pielęgnacji ciała. To pozwala na utrzymanie akcesoriów we właściwej kondycji. Pamiętajcie, by nigdy nie suszyć kombinezonów skórzanych przy kaloryferze czy innym źródle gorącego powietrza, ponieważ to często skutkuje skurczeniem się materiału.

Mimo, że koniec sezonu zbliża się już wielkimi krokami, to ani aura ani owady nie są motocyklistom przychylne. O akcesoria należy dbać na bieżąco, a jak widać, nakład czasu i środków nie są zbyt wygórowane.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze