
Jak sprawdza się Bugatti Veyron w roli auta WRC?
Ogromna moc, rekordowe osiągi oraz napęd na wszystkie koła - brzmi nieźle, ale czy typowo torowy samochód sprawdzi się na odcinku rajdu?
Bugatti Veyron – już sama nazwa budzi respekt. Ale na tak wyjątkowej imprezie, jaką jest Heveningham Concours, pojawiła się wersja jeszcze bardziej niezwykła – Grand Sport Vitesse. Oznacza to nadwozie typu targa i silnik wzmocniony do 1200 KM i 1500 Nm.
W ramach tegorocznego eventu, przyciągającego właścicieli najrzadszych i najciekawszych samochodów przygotowany był odcinek w stylu rajdowych oesów. Przejażdżka po nim Veyronem była z pewnością mocnym przeżyciem. Między innymi ze względu na masę oscylującej w okolicach dwóch ton, którą nie tak łatwo opanować na luźnej nawierzchni.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: