Jak smakuje Mustang Mach-E 1400? Wyjątkowo ostro!
Celem Mustanga Mach-E 1400, napędzanego siedmioma silnikami elektrycznymi o łącznej mocy ponad 1400 KM, jest wypełnienie luki między tym, co może zrobić pojazd elektryczny, a tym, co klienci wierzą, że potrafi osiągnąć. Ten konkretny egzemplarz dostarcza wyjątkowo ostrych wrażeń.
Mustang Mach-E 1400 to samochód zaprojektowany z myślą o dobrej zabawie. Przeznaczony jest głównie do jazdy po torze, a konkretnie do driftu. Z aerodynamiką zapewniającą dużą siłę docisku, jest stworzony do startów dragsterów lub w pokazach gymkhana – wszędzie, gdzie może udowodnić ekstremalne osiągi napędu elektrycznego Mustanga.
Przeczytaj też: Mustang Mach-E 1400 – elektryk do driftu o spektakularnej mocy? Ford mówi: czemu nie?
Youtuber Sean Evans, prowadzący program Hot Ones, w którym przeprowadzawywiady z celebrytami, jedząc coraz ostrzejsze skrzydełka z kurczaka i Vaughn Gittin Jr., profesjonalny drifter, na co dzień jeżdżący wyjątkowo ekstremalnymi samochodami, postanowili uchwycić istotę Mustanga Mach-E 1400 w ostrym sosie.
Niestety, chociaż na filmiku widać, że Mustang Mach-E 1400 Hot Sauce zachwycił Evansa i Gittina Jr., to Ford uznał, że ostry sos jest jednak zbyt ostry, by mógł trafił do sprzedaży. Ale nie wykluczamy, że niektórzy szczęśliwcy otrzymają bezpłatną butelkę sosu wraz z kluczykami do swojego Mach-E. Z pewnością, byłaby to ciekawa promocja.
Przeczytaj też: Ford Mustang Mach-E 1400 zadebiutował w Europie! To jedyny w swoim rodzaju prototyp o mocy ponad 1400 KM
Najnowsze
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
Nowy fragment drogi ekspresowej S10 powstanie w okolicach Torunia. Docelowo cała droga pozwoli na połączenie Szczecina z Warszawą oraz wieloma innymi ważnymi miejscowościami po drodze. -
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
-
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
-
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
Zostaw komentarz: