
Hybrydowe modele Lexusa po rosyjskim tuningu – przerost formy nad treścią?
Rosyjski tuner SCL Global Concept przygotował bardzo odważny i kontrowersyjny pakiet modyfikacji dla nowych modeli Lexusa. Na pierwszy rzut oka przód samochodów przypomina bohaterów science fiction i godnego rywala dla... gigantycznych nerek BMW? Czy auta te znajdą swoich wielbicieli?
Nikomu dotąd nieznany tuner SCL Global Concept wziął na warsztat nowe modele Lexusa. Nie da się ukryć, że rosyjscy kierowcy lubią się wyróżniać na drodze – podobnie jak japońscy. Liczy się rozmiar, blichtr, błysk. Im ciekawiej, tym lepiej.
Przyjrzyjmy się najpierw modelowi RX, który otrzymał pakiet Goemon – to zestaw agresywnych modyfikacji nadwozia. Co wchodzi w zakres modyfikacji? Specyficzna atrapa chłodnicy, nakładki na zderzakach, nowa maska oraz ogromne spoilery na pokrywie bagażnika.
Trzeba przyznać, że na uwagę zasługują duże, 23-calowe felgi, które dodają szyku i urody całemu nadwoziu. Nowe modele Lexusa wyróżniają się dość dynamicznymi kształtami, więc w tej nowej odsłonie po tuningu cały pomysł wydaje się dość spójny. Tunerzy zdecydowanie postawili na liczbę dodatków i „upiększeń”.
W przypadku mniejszego modelu Lexusa NX tuner wprowadził nieco delikatniejsze zmiany, ale nie mogło zabraknąć tej olbrzymiej atrapy chłodnicy – czy bawarski producent ma się czego bać? W Rosji z łatwością modyfikują potocznie zwane „grille” projektując je na całą szerokość samochodu! NX otrzymał solidne dokładki na zderzakach i progach bocznych.
Ile kosztuje taki pakiet dla hybrydowych modeli Lexusa? Tuner wycenia swój pomysł na modyfikację RX-a na 10 tysięcy dolarów, dodatkowo musicie doliczyć koszty przesyłki, czyli łącznie blisko 40 tysięcy złotych.
Modyfikacje dla NX-a wycenione zostały na niebagatelną kwotę prawie 7 tysięcy dolarów. Do tego oczywiście koszty przesyłki około 2 tysięcy dolarów.
Bylibyście chętni na taką zmianę waszego samochodu?
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: