Hill holder, czyli ruszanie pod górkę
Ruszanie pod górę, czy zjazd z ostrego wzniesienia nie należą do najprzyjemniejszych wyzwań przeciętnej użytkowniczki auta. Przedstawiamy rozwiązania wspomagające kierowcę w takich sytuacjach.
Ruszanie pod górę wymaga synchronizacji w kontrolowaniu pedałów oraz hamulca postojowego. Jest to trudniejsze w pneumatycznych układach hamulcowych stosowanych w pojazdach użytkowych |
Fot. Renault |
Jazda w warunkach miejskich lub górskich wymaga bardzo często płynnego ruszania pod górę. Ten manewr staje się szczególnie niebezpieczny, jeśli tuż za nami znajduje się inny pojazd lub jakakolwiek przeszkoda. Ruszenie pod górę jest ponadto bardzo wymagające dla sprzęgła w samochodach ciężarowych i dostawczych, dlatego to przede wszystkim właśnie w nich, choć nie tylko, bo coraz częściej także w autach osobowych i terenowych spotkamy Hill Holder.
Zadaniem Hill Holdera jest zapewnić kierowcy czas na przełożenie nogi z pedału hamulca na pedał gazu. Jego działanie polega na zaciśnięciu elementów roboczych (tarcza – klocek, bęben – szczęka) hamulców, najczęściej tych, które współpracują z hamulcem postojowym. Dzięki temu mamy ok. 3 s czasu, gdy auto stoi w miejscu, więc można spokojnie i płynnie ruszyć z miejsca.
Drugi z pomocnych w warunkach górskich systemów najczęściej spotkać można na wyposażeniu aut terenowych. Mowa o systemie Hill Descent Control, którego zadaniem jest utrzymanie stałej – najczęściej odpowiedniej dla 1 biegu – prędkości zjazdu z wzniesienia. System uruchamiany jest zwykle za pomocą przycisku na desce rozdzielczej, wykorzystuje układ ABS, by aktywizować hamulce do wspomagania hamowania silnikiem.
Najnowsze
-
Pamiętasz o nowych zasadach policyjnej kontroli? Kara to nawet 30 tys. zł
Policyjna kontrola drogowa to stres dla każdego kierowcy, ale można sobie z nim radzić. Na przykład znając procedurę takiej kontroli, dzięki czemu wiadomo jak się zachować, jak reagować na polecenia policjanta i jak bronić się przed bezpodstawnymi oskarżeniami. Odpowiednia wiedza uchroni nas także przed błędami podczas kontroli drogowej, które mogą być bardzo kosztowne. -
Największa kontrola kierowców od lat. Podczas GPR wszyscy będą obserwowani
-
Kierowca Bolta za dużo grał w GTA. Chciał wjechać swoim Priusem na BMW?
-
Minister mówi wprost – trzeba zakazać jazdy samochodami w weekendy
-
Alfa Romeo Milano zakazana! Przez włoski atak na Polaków będzie inny model
Zostaw komentarz: