
Dzieci miały jechać autokarem jak ze złomu! „Naprawionym” długopisem
Przypadek zadecydował o tym, że policjanci skontrolowali autokar, którym dzieci miały jechać nad morze. Pozwoliło to na uniknięcie potencjalnej tragedii.
W trakcie wakacji policjanci często kontrolują autokary, mające wieźć dzieci na wypoczynek. O wyjeździe jednego z nich, który miał przewieźć dzieci z Moniek do Władysławowa na obóz sportowy, dowiedzieli się jednak przypadkiem. Pojazd, który miał ruszyć w kilkusetkilometrową podróż na szczęście został zatrzymany przez policjantów zanim zdążył wyjechać.

Miało nim jechać 30 dzieci z lokalnego klubu sportowego na obóz sportowy nad morzem. Funkcjonariusze sprawdzający ten pojazd zaskoczeni byli jego złym stanem technicznym i lekceważącym podejściem do bezpieczeństwa najmłodszych.
Autobus miał uszkodzoną przednią szybę, niesprawną instalację elektryczną, liczne wycieki oleju silnikowego, płynu chłodniczego czy nawet paliwa, które wyciekało z filtra wprost na kostkę wiązki elektrycznej! W autokarze była tylko jedna gaśnica, a przewód łączący zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego z chłodnicą, połączony był za pomocą obudowy długopisu!

Pojazd w takim stanie, mógł stanowić realne zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci nim podróżujących. Na szczęście został on w porę zatrzymany.

Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem