Katarzyna Frendl

Długi weekend 2022 w czerwcu – podpowiadamy, którą trasę wybrać, aby nie zbankrutować

1,5 godziny dłużej w aucie czy 70 zł więcej za bramki i paliwo? Wybrać trasę usłaną radarami, ale za to najtańszą? Z takimi dylematami będą się mierzyć kierowcy, którzy zdecydują się wybrać na długi weekend nad morze, w góry lub na Mazury.

Spis treści

Twórcy nawigacji NaviExpert przeanalizowali trasy z Warszawy, Poznania i Wrocławia do popularnych miejscowości turystycznych pod kątem czasów dojazdów, wydatków na paliwo oraz liczby radarów i kontroli drogowych. Wszystko po to, aby ułatwić kierowcom wybór.

Wyjazdy na długi weekend czerwcowy mogą się okazać w tym roku szczególnie drogie dla kierowców. Ceny paliwa to jedno, ale na baczności muszą się mieć także kierowcy ze zbyt ciężką nogą. W razie kontroli nie tylko więcej zapłacą za mandat, ale także – w przypadku otrzymania punktów karnych – mogą się liczyć z podniesieniem składki OC. Od 17 czerwca ubezpieczyciele będą mieć bowiem wgląd w historię mandatów oraz liczbę punktów karnych kierowców. Firmy ubezpieczeniowe już zapowiadają, że będą tę wiedzę wykorzystywać przy ustalaniu wysokości składek za ubezpieczenie.

Co wynika z analiz specjalistów z Telematics Technologies, firmy będącej dostawcą nawigacji NaviExpert? Przede wszystkim to, że… wybór oczywisty nie istnieje i dla każdego – szczególnie w dzisiejszych czasach – może oznaczać coś innego. Przedstawione trasy pochodzą z systemu NaviExpert i uwzględniają warunki drogowe z 30 kwietnia – innej popularnej okazji wyjazdowej. Tego dnia system NaviExpert odnotował największy ruch związany z wyjazdami na majówkę.

Mapa autostrad w Polsce 2022

mapa autostrad w Polsce 2022
Mapa autostrad w Polsce 2022

Warszawa – którędy nad morze?

Niewielka różnica w czasie, ale odczuwalna dla portfela. Wybierając się na odpoczynek na Hel, niezależnie od trasy, musicie liczyć się z ponad 5 godzinami w aucie. Jadąc krajową “siódemką”, spotkacie 2 fotoradary, 3 potencjalnie niebezpieczne miejsca, odcinkowy pomiar prędkości w Rekowie Górnym, kamerę na światłach oraz kilka kontroli drogowych. Spalicie za to mniej cennego paliwa i… nie traficie na pobór opłat za autostradę. Decydując się na trasę wiodącą przez A2 i A1 będziecie na miejscu chwilę szybciej, jednak odbędzie się to kosztem większych nakładów finansowych za bramki (29,90 zł), większej liczby pokonanych kilometrów i wyższych, prawie o 46 zł, wydatków na paliwo*. W tym przypadku czekają też na Was pomiar odcinkowy prędkości oraz niebezpieczne miejsce.

Warszawa-Hel.png

Którędy w góry?

Jadąc ze stolicy do Krynicy Zdroju, nie trzeba martwić się dodatkowymi kosztami bramek – najszybsza trasa wiodąca odcinkiem A4 pomiędzy Sędziszowem Małopolskim a Tarnowem jest bezpłatna. Spalicie na niej za to niestety najwięcej paliwa, bo prawie 37 l (ok 300 zł). Dużo korzystniej wypada trasa rekomendowana (28 l) przez Nadarzyn, S7, Jędrzejów i Kazimierzę Wielką, choć czekać tam będą: 3 fotoradary, kamera na światłach i co najmniej dwie szanse na spotkanie z drogówką.

Warszawa-Krynica Zdrój.png

Którędy na Mazury?

Trasa z Warszawy do Mikołajek to ponad 3 godziny podróży.  Jeżeli zdecydujecie się na trasę rekomendowaną, czeka Was tylko 1 fotoradar i małe prawdopodobieństwo kontroli drogowych. Do celu dotrzecie kilka minut szybciej niż w przypadku trasy ekonomicznej, ale… zużyjecie więcej paliwa. Droga ekonomiczna to mniejszy dystans (oszczędzacie na paliwie), ale nieco dłuższy czas przejazdu. Z czego to wynika? Prawdopodobnie z obecności fotoradarów (na tej trasie możecie spotkać ich aż 7) oraz średniej prędkości – na S8 pojedziecie szybciej, ale i spalicie więcej. Dodatkowo możecie trafić także na kontrolę drogową. Opcja najszybsza i rekomendowana to także odcinkowy pomiar prędkości w Pieckach.

Wawa-Mikołajki.png

Wrocław

Wrocław – Świnoujście

Podróż do Świnoujścia to dobre 5 godzin w aucie. Wyższy komfort jazdy zagwarantuje Wam trasa rekomendowana. Musicie jednak liczyć się z opłatą za autostradę (33 zł) i większym zużyciem paliwa. Na miejscu będziecie za to chwilę szybciej. Druga opcja to nieco dłuższa czasowo, za to o 74 zł tańsza trasa ekonomiczna. Wybierając ją zaoszczędzicie równowartość 5 litrów benzyny i cenę bramek. Możecie zatem oszczędzić, ale kosztem spotkania z 3 fotoradarami i odcinkowym pomiarem prędkości (Lubin).

Wrocław-Świnoujście.png

Wrocław – Zakopane

Podróż z Wrocławia do Zakopanego może potrwać 4,5 lub ponad 6 godzin. W celu zminimalizowania czasu spędzonego w aucie polecamy wybrać drogę rekomendowaną wiodącą przez A4 i Kraków. Jest to odcinek autostrady podlegający systemowi poboru opłat e-TOLL. O dostępnych metodach płatności na bramkach przeczytacie tutaj. Trasa ta wiąże się z dodatkowymi kosztami bramek (40,20 zł), min. 5 fotoradarami i 3 kontrolami drogowymi, ale gwarantuje odczuwalną oszczędność czasu – aż 1,5h! Tym, co czasu nie liczą, proponujemy trasę ekonomiczną przez Opole, Gliwice, Katowice i Oświęcim. Nie zapłacicie za bramki i oszczędzicie na paliwie, ale czeka na Was 6 fotoradarów i odcinkowy pomiar prędkości (Łosiów).

Wrocław- Zakopane (1).png

Wrocław – Gdańsk

Ten sam dystans – 485 km, a jednak różnice dość istotne. Dotyczą zarówno czasu dojazdu, kosztów oraz liczby fotoradarów. I tak, jeśli nie lubicie płacić za autostrady to wybierzcie trasę ekonomiczną. Choć unikniecie opłat za przejazd, tak omijając A1 wydłużycie czas spędzony w aucie o 40 minut. No i trzeba uważać na fotoradary – na tej trasie znajduje się ich aż 5. Jeżeli jednak szukacie efektywniejszego planu jazdy, zdecydujcie się na wersję rekomendowaną – to trasa wiodąca przez odcinek autostrady A1, wymagający uregulowania kosztów na bramce (17,60 zł), ale gwarantuje za to szybsze dotarcie do celu.

Wrocław-Gdańsk.png

Poznań

Poznań – Mikołajki

Przenosimy się do stolicy Wielkopolski. Podróżującym do Mikołajek proponujemy trzy trasy, które łączy jedno: fotoradary. Najmniej tego typu niespodzianek zapewni Wam trasa przez Bydgoszcz, choć czeka Was niewielka opłata za bramki na A1 (3,20 zł). Trasa ekonomiczna, co prawda pozwoli zaoszczędzić na autostradzie i spalonym paliwie – dystans krótszy o 46 km i 4,8 l, jednak wydłuży podróż o pół godziny i będzie wiązać się z aż 7 fotoradarami a także odcinkowym pomiarem i kamerą na światłach. Możecie też wybrać trzecią opcję, czyli trasę wiodącą głównymi drogami – spotkacie tam 8 fotoradarów.

Poznań-Mikołajki.png

Poznań – Kołobrzeg

10,5 litra zaoszczędzonego paliwa w baku (czyli prawie 83 zł!) i brak opłat na bramkach czy 45 minut spędzone krócej w aucie? Zwolennikom oszczędności finansowych proponujemy trasę przez Oborniki, Czaplinek i Świdwin, natomiast ceniącym sobie czas – trasę rekomendowaną. To opcja dłuższa pod względem pokonanych kilometrów, ale szybsza dzięki temu, że trasa prowadzi przez płatny odcinek autostrady A2 (33 zł) oraz drogi ekspresowe S3 i S6. Bez względu na to, którą opcję wybierzecie, szansa na spotkanie przynajmniej 1 patrolu policji jest spora.

Poznań-Kołobrzeg.png

Poznań – Karpacz

Podróż z Poznania do Karpacza będzie należeć do jednych z najprzyjemniejszych. Dzięki oddanej w zeszłym roku do użytku całej trasie S5 na odc. Wrocław – Poznań, przejazd tą drogą jest bardziej komfortowy i pozbawiony dodatkowych atrakcji.  Najkorzystniej pod względem rejestratorów prędkości wypada trasa rekomendowana, omijająca Polkowice, Głogów i Wschową. Decydując się na trasę ekonomiczną minimalnie zaoszczędzicie na pokonanym dystansie i spalonym paliwie, jednak miniecie 3 fotoradary, a w przypadku trasy alternatywnej aż 5, plus odcinkowy pomiar prędkości (Szlichtyngowa). Na wszystkich trasach możliwa kontrola policji.

Poznań-Karpacz.png

Aby weekendowe wyjazdy niczym nas nie zaskoczyły na drodze, warto sięgnąć po dodatkowe wsparcie. Korzystając z nawigacji NaviExpert można zminimalizować ryzyko wystąpienia nieprzewidzianych sytuacji oraz zaoszczędzić czas i pieniądze. Aplikacja uwzględniając remonty pomoże ominąć korki, dzięki aktualnym limitom prędkości i ostrzeżeniom o sytuacji na drodze uchroni przed mandatami, a ze względu na współpracę z Mazda Motor Poland – podpowie oryginalne miejsca na wypoczynek w okolicy. Długi weekend to dobra okazja, by wypróbować możliwości aplikacji. Nowi użytkownicy mogą skorzystać z 14 dniowego okresu testowego, a osoby, które już z niego skorzystały – od 15 czerwca kupią roczne abonamenty z 20% rabatem.

W tym roku szczególnie zwracamy uwagę na to, ile wydajemy. Także przy planowaniu weekendowych czy wakacyjnych podróży. Lepiej dojechać do celu szybciej i zapłacić więcej czy wybrać dłuższą, ale pozwalającą oszczędzić, trasę? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy naszym użytkownikom. To z myślą o nich udostępniamy w NaviExpert kilka wersji tras, spośród których można wybrać tę najszybszą, najtańszą lub najbardziej komfortową. Wiemy, że dobrze mieć wybór, także by poszukać czegoś bliżej – tłumaczy Katarzyna Przybylska z firmy Telematics Technologies, dostawcy nawigacji NaviExpert.

I właśnie na ten ostatni aspekt, jeśli chodzi o wybór trasy wyjazdowej, zwraca uwagę Szymon Sołtysik, PR Manager Mazda Motor Poland:

Projekt Slow Road, prowadzony przez naszą markę od kilku lat pozwala dostrzegać i doświadczać. Chcemy dostarczać radość z podróżowania, odkrywania nieoczywistych miejsc i odpoczynku z dala od miejskiego zgiełku.  Użytkownicy nawigacji NaviExpert mogą skorzystać z inspirującej bazy punktów slow, stworzonych z myślą o regeneracji na łonie natury lub wybrać jedną z nieoczywistych, ale urokliwych tras doskonałych na rodzinną wyprawę. Często zapominamy, że wyjątkowe miejsca są na wyciągnięcie ręki, a najlepsze wycieczki nie kosztują wiele – my o tym przypominamy.  

Aby skorzystać z punktów Slow Road w nawigacji NaviExpert wystarczy już po wytyczeniu trasy docelowej wybrać opcję: Wyszukaj wzdłuż trasy, kliknąć ikonę SLOW ROAD, a później – dodaj do trasy.

Prezentowane trasy (ich przebieg, czas podróży, liczba kontroli) są trasami proponowanymi przez nawigację NaviExpert i uwzględniają odcinki płatne. Analizując je należy pamiętać, że system wyznaczając tę samą trasę innego dnia, o innej porze, w innych warunkach drogowych, może zaproponować inny jej przebieg.

Trasy zostały wytyczone w poniedziałek, 13 czerwca i bazują na danych historycznych z 30 kwietnia br., przed południem, a więc w dniu, kiedy w systemie NaviExpert odnotowano największy ruch związany z wyjazdami na majówkę.

* przy założeniu, że średnie zużycie paliwa to 7,5 l (38,2/506 x 100 = 7,5 l), a koszt paliwa Pb95 to 7,90 zł/l.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze