Agnieszka Serafinowicz

Wielka strata w WRC – Craig Breen nie żyje

Craig Breen, doświadczony irlandzki kierowca, zginął podczas testów przed Rajdem Chorwacji.

Spis treści

Irlandzki kierowca zginął podczas testów przeprowadzanych przed Rajdem Chorwacji. Na jednym z zakrętów trasy testowej samochód zespołu Hyundai Motorsport wypadł z drogi i uderzył lewą stroną w przeszkodę.

Craig Breen – olbrzymi pech doświadczonego zawodnika

33-letni, doświadczony kierowca z Irlandii startujący w fabrycznym zespole Hyundaia wypadł z trasy i jego auto stroną kierowcy z impetem uderzyło w drewniane ogrodzenie przy trasie testowej w okolicach Zagrzebia. Według medialnych doniesień potwierdzonych oficjalnie przez zespół, Breen zginął na miejscu, jego pilot, James Fulton, wyszedł z kraksy bez szwanku. Poniżej oświadczenie zespołu Craiga. Nie wiadomo na razie, czy WRC zdecyduje się zmienić coś w kwestii Rajdu Chorwacji.

Craig Breen – 81 rajdów, 8 razy podium

Craigowi nigdy nie dane było zwyciężyć w całym Rajdzie, ale niezmiennie i ambitnie gonił najlepszych, jego pierwszym rajdem był Rajd Portugalii w 2009 roku, ostatnim – Rajd Szwecji w 2023 roku. Jeszcze w ubiegłym roku Craig startował w zespole M-Sport Forda (o czym pisałyśmy), w tym zaczął jako fabryczny kierowca zespołu Hyundai Motorsport.

Craig Breen żegnany przez wielu związanych z motorsportem

O śmierci Irlandczyka informował m.in. Mikołaj Sokół:

Z kolei Autosport przypomniał nam jaki charakter miał Craig Breen. Nie poddawał się. W ciągu ostatnich czterech lat systematycznie piął się w górę klasyfikacji najlepszych kierowców w WRC…

R.I.P. Craig.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze