Ciężarówka z historią
Historia budowy pierwszego prototypu Unimoga rozpoczęła się tuż po zakończeniu II wojny światowej, kiedy to niemiecki konstruktor Albert Friedrich po raz pierwszy sformułował nazwę Universal-Motorgerät. Dziś wiadomo, że to jeden z najbardziej odpornych terenowo sprzętów świata.
Unimog od zawsze nie bał się ciężkiej pracy |
Fot. Daimler
|
Głównym założeniem konstrukcyjnym Unimoga była uniwersalność pojazdu, który miał sprawdzić się we wszystkich dziedzinach gospodarki i jednocześnie nie wyglądać jak typowy traktor. Budowa prototypu trwała tylko 7 miesięcy. Do jego produkcji wykorzystano m.in.: układ napędowy oraz osie z Zahnradfabrik z Augsburga, odlewy wykonane w firmie Böhringer, silnik benzynowy Mercedes-Benz i opony Continental. Pojazd był gotowy 9 października 1946 r., a przełom lat 1946/47 – niezwykle mroźną zimę – poświęcono na testowanie prototypu. Już na początku roku 1947 opracowano w Mercedes-Benz nowy silnik, tym razem wysokoprężny OM 636. Produkcję seryjną samochodu rozpoczęto w zakładach firmy Boehriger.
Wersje wojskowe Unimoga są proste i niezawodne |
Fot. Motocaina
|
Świetne walory terenowe to efekt nisko położonego środka masy, duży kąt natarcia i zejścia, duży kąt rampowy i wysoki prześwit oraz możliwość brodzenia do 1,2 m. Unimog znajduje szereg zastosowań jako: ciągnik zestawów przeciwlotniczych i artyleryjskich, wóz inżynieryjny, pług śnieżny, mobilny dźwig, wersja skrzyniowa (przewozi 16 osób). Transport strategiczny jest możliwy za pomocą samolotów C130 oraz C160.
Współczesny Unimog oferowany wojsku obejmuje modele U3000/U4000 oraz U5000, w którym wykorzystuje się silniki Mercedesa – 4-cylindrowe diesle OM 904 LA (moc 150 lub 177 KM) i OM 924 LA (moc 218 KM); wszystkie jednostki spełniają Euro IV w zakresie czystości spalin. Moc maksymalna osiągana jest przy 2200 obr./min., moment maksymalny w przypadku najmocniejszego silnika wynosi 810 Nm w zakresie 1200 – 1600 obr./min.
W pojeździe tym napędzane są wszystkie koła w konfiguracji 4×4 lub 6×6. Najczęściej występują z 2-drzwiową, 3-osobową kabiną z miękkim lub twardym dachem i płaskimi szybami, co ma ułatwić ich wymianę i zmniejszyć możliwość uszkadzania. Wnętrze kabiny jest bardzo skromne, ale i funkcjonalne. Wyrażny jest tu brak szczególnych wygód, a mimo to można powiedzieć, że podróż Unimogiem jest komfortowa. Dzieje się tak głównie za sprawą dobrze zestrojonego zawieszenia zależnego – trafnego doboru solidnych sprężyn z amortyzatorami teleskopowymi i stabilizatorami przechyłu.
Do szosowej jazdy angażowana jest tylko tylna oś, w przypadku zmiany nawierzchni napęd przedni jest dołączany przez kierowcę dźwignią. Przednia i tylna oś wyposażone są w blokady mechanizmów różnicowych. Samochody są napędzane przez wysokoprężne, cztero i sześciocylindrowe, silniki Mercedesa o mocy 60-240 KM. Moc silnika dostosowana jest do masy całkowitej pojazdu oraz jego przeznaczenia. Osiągi samochodów są szczególnie dobre, jeśli chodzi o pokonywanie przeszkód terenowych. Prędkość maksymalna nie jest wysoka i dochodzi do 85 km/h (w najmocniejszych modelach jest ograniczana elektronicznie).
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Finał trzeciego sezonu TOYOTA GR CUP
-
Dynamiczne i wszechstronne: Audi Q5 Sportback drugiej generacji
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
Zostaw komentarz: