
Bugatii Veyron z napędem na tylne koła
1001 KM to sporo, nawet jak na ciężki samochód z napędem na cztery koła i szerokimi gumami. A co się stanie, kiedy cała ta moc trafi tylko na tylną oś?
Bugatti Veyron w samym swoim założeniu, miał być samochodem, który łączy ogromną moc i niesamowite osiągi z łatwością prowadzenia i komfortem. Napęd na wszystkie koła to oczywisty element takiej układanki, ale nie spodobał się pewnemu właścicielowi tego modelu. Narzekał on, że auto jest za ciężkie (1919 kg), przez co zbyt wolne.
Po pozbyciu się wszystkich elementów odpowiedzialnych za przekazywanie mocy na przednią oś, Veyron pojechał na próbną przejażdżkę. Według słów właściciela, układ kierowniczy działa wyraźnie lżej, a promień skrętu wyraźnie zmalał. Bez przeszkód można też kręcić bączki na placu.
Jak wyglądała konwersja Veyrona na wersję RWD oraz wrażenia z jazdy nim zobaczycie na wideo.
Najnowsze
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Oto motocyklowa przygoda w sercu królestwa Kambodży - nie tylko dla twardzieli! Para motocyklistów z Polski przemierza świat i dzieli się z nami wrażeniami. -
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
-
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
Zostaw komentarz: