
Pierwszy samochód bez kierowcy od Google
Google stworzył pierwszy kompletny prototyp samochodu, który jest prowadzony automatycznie.
Google zaprezentował technologię mającą na celu wprowadzić całkowitą autonomię pojazdu w 2010 roku. Teraz nadszedł czas na stworzenie kompletnego auta niepotrzebującego kierowcy. Pierwszy prototyp pokazał się w maju tego roku. Miejsce systemów operowanych manualnie zajęły takie, które umożliwiły elektroniczną kontrolę otoczenia, toru jazdy i pracy układu napędowego. Od tego czasu inżynierowie Google udoskonalali systemy regulujące pracę auta. Należały do nich między innymi takie, których zadaniem było monitorowanie znaków drogowych, czy nawet gestów typowych dla kierowcy. W międzyczasie powstawały różne wersje pojazdów.
W prototypowej wersji znajdziemy czujnik umiejscowiony w dachu samochodu, kilka nowych wskaźników, nowe reflektory, zaś całość została pomalowana jasnoszarym lakierem. Według prognoz producenta samochód ma się pojawić na rynku kalifornijskim już w przyszłym roku. W środku nie ma kierownicy, ani nawet pedałów, a pierwszy prototyp nie został wyposażony w działające reflektory. Auto jest napędzane elektrycznie. Może jechać obecnie z prędkością około 25 mil/godzinę, czyli około 40 km/h.
Google nie jest jedyną firmą, która prowadzi badania na temat produkcji samochodu prowadzonego bez udziału kierowcy. Wcześniej zajęła się tym marka Audi, o czym można przeczytać tu.
Załoga Google twierdzi, że nie jest to ich ostatnie słowo oraz zapowiada kolejne testy i udoskonalenia.
Najnowsze
-
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
5 lat. Tyle projektantom BMW zajęło przygotowanie nowej ”jedynki”. Kompakt z Bawarii o oznaczeniu F70 przynosi powiew świeżości, ale nie rezygnuje z dotychczasowych proporcji. BMW 120 – Niby zupełnie inny, a jednak trochę podobny Wymiary nie odstają spektakularnie od generacji F40. Auto jest dłuższe o 4 centymetry i odrobinę wyższe. Bez zmian pozostał rozstaw osi, szerokość […] -
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
-
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
Zostaw komentarz: