Tak spawał Opla, że spalił dwa garaże z kombajnem i motocyklami!
Do zdarzenia doszło we wsi Polesie w województwie lubelskim. Właściciel Opla chciał samodzielnie go naprawić, a spowodował ogromne straty.
Jak podaje lubelska policja, wpłynęło do niej zawiadomienie o pożarze garażu na terenie jednej z posesji w Zalesiu. Przybyły na miejsce patrol zastał o wiele poważniejszą sytuację.
Tak majsterkował przy aucie, że spalił i auto i stodołę
Okazało się, że 24-letni właściciel Opla Astry, naprawiał pojazd w garażu swojego znajomego. Zdemontował koło i spawał tłumik. W trakcie tej czynności Opel zapalił się. Mężczyzna zdołał uciec z garażu, ale nie miał czym ugasić pojazdu, a brak koła uniemożliwiał wypchnięcie go.
Chciał przegonić pluskwy, spalił kilka samochodów
Rozprzestrzeniający się ogień dotarł do stojącego w pobliżu drugiego garażu, gdzie stał kombajn zbożowy. Niestety również on uległ spaleniu. Oprócz tego w garażach znajdowały się jeszcze dwa motocykle, przyczepka samochodowa oraz inne urządzenia, które też spłonęły. Wstępnie straty oszacowano na kwotę przekraczającą 90 tysięcy złotych.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: