GP Belgii 2013, wyścig: Vettel wygrywa
Po pięknym manewrze wyprzedzania po pokonaniu zakrętu Eau Rouge Niemiec zapewnił sobie 5. zwycięstwo w tym sezonie i 31. w karierze.
Tym razem pogoda oszczędziła kierowców i nie padało, mimo iż były takie obawy. Jednak złowieszcze deszczowe chmury czaiły się za rogiem toru. Startujący z pole position Lewis Hamilton nie cieszył się zbyt długo z prowadzenia. Tak jak wspomniałam wcześniej, Sebastian Vettel dość gładko wyprzedził Anglika na prostej Kemmel i nie oddał do końca prowadzenia w wyścigu. Pięknym startem popisał się też Fernando Alonso, startujący z 9. pozycji – awansując na piątą pozycję. Słabo poszło za to Felipie Massie, który spadł aż na 12. pozycję.
Hiszpan – tak jak wczoraj zapowiadał – dość szybko zbliżał się do czołówki i po chwili był już na czwartej pozycji, wyprzedziwszy wcześniej Jensona Buttona, który pokazał dziś, że McLaren też potrafi walczyć o czołowe miejsca.
Pierwszą serię postojów zapoczątkował na dziesiątym okrążeniu Felipe Massa. W czasie postojów doszło do walki Grosjena z Perezem, a zdaniem sędziów Perez dopuścił się przewinienia w postaci wypchnięcia Francuza poza tor, co skrzętnie wykorzystał Massa. Niestety Sergio Perez otrzymał karę przejazdu przez boksy.
| Podium GP Belgii 2013 | 
|  | 
| fot. Red Bull Racing / Getty Images | 
Sporego pecha miał Kimi Raikkonen, który od początku wyścigu zmagał się z przegrzewającymi się hamulcami. Najbardziej cierpiała przednia lewa strona, gdzie mogliśmy oglądać rozgrzane do czerwoności tarcze hamulcowe. Po zaciętej walce z Massą Kimi przestrzelił zakręt – efekt awarii hamulców – i zjechał do boksu, wycofując się z wyścigu. Warto nadmienić, że tym samym Kimi zakończył passę 27 ukończonych wyścigów, co jest absolutnym rekordem.
Sporo działo się też na 27. okrążeniu, gdzie aż pięciu kierowców wpadło w ostatni zakręt. Niestety ofiarą przepychanki został winowajca – Pastor Maldonado – za co otrzymał karę 10 sekund postoju i wyeliminowany przez Wenezuelczyka Paul di Resta. Ciekawie było chwilę później na dojeździe do Eau Rouge, gdzie Adrian Sutil pokazał środkowy paluszek Gutierrezowi, który ani myślał puszczać Niemca.
Ostatecznie nad torem – mimo złowieszczych chmur – nie spadła ani kropelka deszczu. Linię mety jako pierwszy przekroczył wspomniany Sebastian Vettel. Za nim finiszował Fernando Alonso, a jako trzeci wczorajszy zwycięzca kwalifikacji – Lewis Hamilton.
Niestety przykra sytuacja miała miejsce podczas ceremonii wręczania pucharów, którą próbowali zakłócić członkowie Greenpeace. Nie za wesoło było również w pomieszczeniu, gdzie przebywała czołowa trójka. Dlaczego? Grobowy nastrój Fernando Alonso, który swoją miną i komentarzami spowodował spore ochłodzenie atmosfery.
Teraz dwa tygodnie przerwy i spotykamy się na ostatnim europejskim wyścigu, Gran Premio d’Italia na torze Monza.
| Grand Prix Belgii 2013 (Spa-Francorchamps) – wyścig | ||||
| Kierowca | Zespół | Strata | ||
| 1. | Sebastian Vettel | Red Bull | 44. okrążenia | |
| 2. | Fernando Alonso | Ferrari | +16.8 sek. | |
| 3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +27.7 sek. | |
| 4. | Nico Rosberg | Mercedes | +29.8 sek. | |
| 5. | Mark Webber | Red Bull | +33.8 sek. | |
| 6. | Jenson Button | McLaren | +40.7 sek. | |
| 7. | Felipe Massa | Ferrari | +53.9 sek. | |
| 8. | Romain Grosjean | Lotus | +55.8 sek. | |
| 9. | Adrian Sutil | Force India | +69.5 sek. | |
| 10. | Daniel Ricciardo | Toro Rosso | +73.4 sek. | |
| 11. | Sergio Perez | McLaren | +81.9 sek. | |
| 12. | Jean-Eric Vergne | Toro Rosso | +86.7 sek. | |
| 13. | Nico Hulkenberg | Sauber | +88.2 sek. | |
| 14. | Esteban Gutierrez | Sauber | +100.4 sek. | |
| 15. | Valtteri Bottas | Williams | +107.4 sek. | |
| 16. | Giedo van der Garde | Caterham | +1 okr. | |
| 17. | Pastor Maldonado | Williams | +1 okr. | |
| 18. | Jules Bianchi | Marussia | +1 okr. | |
| 19. | Max Chilton | Marussia | +2 okr. | |
| . | Paul di Resta | Force India | nie ukończył | |
| . | Kimi Raikkonen | Lotus | nie ukończył | |
| . | Charles Pic | Caterham | nie ukończył | |
Najnowsze
- 
                                                
                                                      Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu.
- 
                                                
                                                      Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
- 
                                                
                                                      Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
- 
                                                
                                                      Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
- 
                                                
                                                      Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 
	 
	 
	 
	 
	
Zostaw komentarz: