Jak uniknąć kar za złe parkowanie?
Korki w centrum miast to nieustanna bolączka kierowców, zwłaszcza tych, którzy w ciągu dnia przemierzają sporą liczbę kilometrów. Oprócz tego dochodzi jeszcze problem związany z brakiem lub niewystarczająca liczbą miejsc parkingowych.
Kierowcy poruszający się po centrum miast powinni uzbroić się w cierpliwość, gdyż prędkości tam osiągane pozostawiają wiele do życzenia. Średnia prędkość w dużych polskich miastach (Łódź, Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań) w ścisłym centrum oscyluje wokół 32 km/h. W porównaniu z badaniami sprzed pół roku odnotowano małą poprawę (średnia prędkość osiągana przez kierowców w grudniu 2012 w ścisłym centrum wynosiła ok. 30 km/h). Znacznie lepiej przedstawia się sytuacja na ulicach położonych wokół centrum. Tam pojazdy poruszają się z prędkością 42 km/h. Nie oznacza to jednak, że zmotoryzowanym jeździ się lepiej. Istotny problem stanowi także kwestia parkowania. W zatłoczonych centrach trudno o wolne miejsce, a opłaty często nie należą do najniższych. To główne powody dla których kierowcy uciekają się do różnych sposobów, aby zmniejszyć wydatki. Parkują w miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych lub mieszkańców osiedli, pozostawiają auta na jedniach światłach awaryjnych bądź na zakazie postoju. Jednak jak mówi stare przysłowie: chytry dwa razy traci. Co czeka na niesfornych kierowców? W przypadku niestosowania się do znaków zakazu zatrzymywania się oraz postoju kierowca może otrzymać nawet mandat 500 zł i 5 punktów karnych.
Blokada kół uderzy nas po portfelu |
fot. Flotis.pl
|
Na kierowców łamiących przepisy oprócz mandatu czekać mogą inne „niespodzianki”, a mianowicie blokada kół albo puste miejsce po odholowanym samochodzie. Warto pamiętać, że blokada kół najczęściej stosowana jest w przypadku zaparkowania w niedozwolonym miejscu – niezastosowania się do znaków drogowych, tj. zakazu postoju, zatrzymywania się lub pozostawieniu auta na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych o obniżonej sprawności ruchowej. Ważny jest również fakt, że zgodnie z art. 130a pkt 8 prawa o ruchu drogowym pojazd może być unieruchomiony przez zastosowanie urządzenia do blokowania kół, jeśli został on pozostawiony w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz nie utrudnia ruchu lub nie zagraża bezpieczeństwu. Blokada na kołach wiąże się z uszczerbkiem dla portfela. Na kierowcę nakładany jest mandat karny w wysokości od 100 do 500 zł. Warto dodać, iż można odmówić jego przyjęcia i mimo tego żądać usunięcia blokady. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu nastąpi skierowanie sprawy do sądu.
Na najbardziej niesfornych kierowców pozostawiających auta w niedozwolonych miejscach czeka… puste miejsce, czyli odholowanie. Najczęściej ma to miejsce w przypadku, gdy samochód został pozostawiony w miejscu zabronionym i jednocześnie utrudnia ruch pojazdów, pieszych lub zagraża bezpieczeństwu. To samo może spotkać osoby, które zaparkowały bezprawnie na kopercie dla inwalidów lub w miejscu obowiązywania znaku wskazującego, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela. I tym razem nie obędzie się bez uszczerbku dla portfela, gdyż oprócz opłaty za odholowanie auta należy także pokryć koszt postoju na parkingu strzeżonym. Samochód można odebrać dopiero z dowodem wpłaty. Koszt odholowania auta to maksymalnie 478 zł za pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5t. Natomiast każda doba postoju na parkingu strzeżonym to maksymalnie 37 zł.
Źródło: Flotis.pl
Najnowsze
-
Masz nawyk tankowania za 50 zł? Na takim oszczędzaniu stracić spore kwoty
Wielu kierowców nie tankuje do pełna, tylko za pewną określoną sumę. Szczególną grupę stanowią osoby tankujące za 50 zł, które zupełnie nie zdają sobie sprawy, jak szkodzą swoim pojazdom. -
Nowe odcinki dróg S16 oraz S19 już w budowie. Znamy szczegóły
-
Gwałtownie stanęła, bo nie musiała puszczać rowerzysty. Kierowca Hondy wpadł w szał
-
Wiesz, co różni postój od zatrzymania? Za złą odpowiedź sypią się mandaty
-
Zwracasz uwagę na numery na radiowozach? Zawierają ważne informacje
Zostaw komentarz: