Jak przetrwać noc na drodze
Jeśli planujesz długą podróż samochodem i z góry wiesz, że przyjdzie ci jechać również nocą, dobrze jest wyrobić w sobie nawyki, które uchronią nas przez zwiększonym ryzykiem wypadku.
Ciemność radykalnie ogranicza ludzkie możliwości widzenia, a zmęczenie dodatkowo wydłuża czas reakcji. Lepiej planować podróż tak, aby uniknąć prowadzenia nocą. Jeżeli nie jest to możliwe, należy robić regularne przerwy co dwie godziny.
Już po dwóch godzinach jazdy nocą osoby prowadzące pojazd zaczynają popełniać niebezpieczne błędy porównywalne do tych, jakie popełnia kierowca z zawartością alkoholu we krwi na poziomie 0,5 promila. Z każdą kolejną godziną sytuacja się pogarsza. Trzy godziny ciągłego prowadzenia odpowiadają 0,8 promila, a ponad cztery godziny to prawie 1 promil. Warto pamiętać, że dopuszczalny w Polsce limit to 0,2 promila. Kierowcy często bagatelizują objawy zmęczenia i zmniejszonej czujności. Ziewanie, nierówny tor jazdy, trudność z odtworzeniem ostatnich sekund podróży to symptomy, które powinny zmusić do zatrzymania się, krótkiego spaceru, zjedzenia lekkiego posiłku, a w sytuacji silnego uczucia senności do zatrzymania się na noc w najbliższym hotelu.
W nocy zachowujmy szczególną ostrożność |
fot. Renault
|
Prędkość należy dostosować nie tylko do warunków pogodowych, ale także do widoczności. W czasie jazdy nocą, przy braku oświetlenia ulicznego, kierowca widzi tylko dystans oświetlony przez reflektory własnego auta. Droga zatrzymania pojazdu nie powinna być dłuższa od zasięgu oświetlenia drogi przez pojazd. Większa prędkość pozbawi kierowcę możliwości skutecznego zareagowania na wyłaniające się z ciemności przeszkody.
Najbezpieczniej jest zatrzymać samochód w wyznaczonym do tego miejscu, czyli na parkingu. Jeśli jednak kierowca odczuwa tak duże zmęczenie, że kontynuacja podróży do odpowiedniego miejsca postoju jest niemożliwa lub zbyt niebezpieczna, to należy ustawić auto poza pasem drogowym, włączyć światła awaryjne, ustawić trójkąt ostrzegawczy i wysiąść z samochodu wraz z pasażerami na czas krótkiego odpoczynku.
Źródło: Szkoła Jazdy Renault
Najnowsze
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
Różne są sposoby zachęcania kierowców do przesiadki na samochody elektryczne, a jednym z nich jest możliwość korzystania z buspasów. Okazuje się, że nie wszędzie ten pomysł się sprawdza, ponieważ elektryków zrobiło się zbyt dużo. Władze zdecydowały więc o likwidacji tego przywileju. -
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
-
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Zostaw komentarz: