Nissan GT-R50 by Italdesign – włoski Japończyk czy japoński Włoch? Sprawdźmy!
W świecie petrolheadów Nissan GT-R jest żywą legendą i pomimo 12 lat na rynku, nie chce jeszcze odejść na emeryturę. Czy jednak jego specjalna edycja jest pożegnaniem?
Rok 2007 był bez wątpienia jednym z najważniejszych w historii marki Nissan. To właśnie wtedy światło dzienne ujrzał model GT-R. Samochód o osiągach supercarów, za połowę ich ceny – to musiało się udać. Jednak czas mija, lata lecą, a konkurencja nie śpi. I pomimo tego, że od momentu premiery japońska wyścigówka przeszła już 3 liftingi, pojawiające się „zmarszczki” na karoserii były coraz bardziej widoczne.
Alfa Romeo Duetto – włoski spider uwiódł niejedną gwiazdę hollywoodzkiego kina
Obecnie mamy rok 2020, a sportowa seria Nissana obchodzi 50-lecie. Czy to nie idealny moment na odświeżenie swojego sportowca? Tak właśnie stwierdził japoński producent i co więcej, zdecydował się pójść na całość, a nudne półśrodki pozostawić w świecie crossoverów i SUV-ów. Do współpracy zaprosił więc włoskie studio Italdesign, mające się zająć odkurzeniem wyglądu, natomiast zaprzyjaźnieni inżynierowie z NISMO – ulepszeniem mechaniki. Efekty są zdumiewające.
Sam koncept tego modelu został zaprezentowany już w 2018 roku. Od tego czasu przeszedł dodatkowe modyfikacje, których efekt końcowy widoczny jest na zdjęciach. Czego jednak nie można dostrzec to dane techniczne, które są równie imponujące – 720 KM i 780 Nm osiągane dzięki budowanemu ręcznie 3.8 V6 twin-turbo. Takie parametry zostały uzyskane dzięki m.in. przerobieniu turbiny, wtrysków paliwa i tłoków, a także wymianie układu wydechowego. Na tym jednak nie poprzestano – do możliwości napędu dopasowano również skrzynię biegów, dyferencjały, podwozie z regulowanym zawieszeniem Bilstein DampTronic, układ hamulcowy oraz 21-calowe alufelgi. Podsumowując – nie ma żartów.
Seria produkcyjna tego wyjątkowego GT-R’a będzie liczyć jedynie 50 sztuk, a cena każdego z nich to 990 tys. euro. Większość z planowanej produkcji została już zamówiona, więc wartość tego modelu będzie już tylko rosła…
Najnowsze
-
Zabudowa VW T5 – jak przekształcić busa w funkcjonalnego kampera?
Przekształcenie Volkswagena T5 w kampera to marzenie wielu miłośników turystyki na czterech kółkach. Ten model samochodu cieszy się ogromną popularnością dzięki swojej niezawodności oraz idealnym proporcjom, które ułatwiają taką adaptację. Przestrzeń ładunkowa T5 daje fantastyczne możliwości aranżacyjne. Pozwala to na stworzenie prawdziwie funkcjonalnego i wygodnego mobilnego domu! -
Pomóżmy motocykliście, którego pasją jest motoryzacja! Gerard walczy z rakiem – chce odzyskać twarz i… oddech
-
7 lat gwarancji i ceny od 112 900 zł. Rusza sprzedaż chińskiej marki Jetour w Polsce
-
Volkswagen Polo – idealne auto miejskie? Poznaj jego zalety
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Zostaw komentarz: