Doprowadził do dwóch wypadków w ciągu kilku minut. Był tak pijany, że nie powinien ustać na nogach
Zwykłemu człowiekowi wydaje się, że promil czy dwa, to dostateczne stężenie alkoholu, żeby mieć poważne problemy motoryczne. Tymczasem policja co jakiś czas zatrzymuje osoby, które były pod znacznie silniejszym wpływem, a do tego były w stanie prowadzić samochód.
Jak podaje policja z Bierunia (Górny Śląsk), 42-latek jadący Volkswagenem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej Nissanem i doprowadził do zderzenia. Jego reakcją była ucieczka z miejsca zdarzenia.
Pijany dachował, więc ukrył się w pudle na strychu
Próbując uniknąć odpowiedzialności, wyprzedzał samochody w niebezpieczny sposób, co zarejestrowała kamera w jednym z nich. Jechał na czołówkę z jednym i drugim pojazdem, aż wreszcie uderzył w bok jadącej w tym samym kierunku Skody i czołowo wjechał w nadjeżdżającą z przeciwnego kierunku Hondę. Na szczęście kierująca tym samochodem 29-latka, która w wyniku zdarzenia trafiła do szpitala, nie odniosła obrażeń.
Pijany 69-latak uciekał przed policją i staranował radiowóz!
Do szpitala, z wewnętrznymi obrażeniami trafił też nieprzytomny 42-latek. Wstępne badanie krwi tego mężczyzny wykazało, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Bieruńscy policjanci szczegółowo wyjaśniają teraz przyczyny i okoliczności obu zdarzeń drogowych, za które mężczyzna odpowie przed sądem.
Najnowsze
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
Różne są sposoby zachęcania kierowców do przesiadki na samochody elektryczne, a jednym z nich jest możliwość korzystania z buspasów. Okazuje się, że nie wszędzie ten pomysł się sprawdza, ponieważ elektryków zrobiło się zbyt dużo. Władze zdecydowały więc o likwidacji tego przywileju. -
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
-
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Zostaw komentarz: