
Autor nagrania celowo nie uniknął kolizji? Czy tylko nie widzi, co dzieje się na drodze?
To, że dojdzie zaraz do kolizji, było widoczne gołym okiem. Dlaczego więc autor nagrania nie zrobił najmniejszego ruchu, który pozwoliłby na uniknięcie zdarzenia?
Na początku nagrania niestety niewiele widać, więc musimy uwierzyć w wersję, podawaną w napisach na ekranie. Zgodnie z nimi pewien kierowca wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, ale został zablokowany przez przejeżdżający tramwaj.
Nieogarnięty kierowca Peugeota prawie doprowadził do tragedii! Co on chciał zrobić?
Po zapaleniu się zielonego sygnału dla autora nagrania, ten ruszył, a z lewej strony pojawił się srebrny Scenic. To właśnie ów wspomniany wcześniej kierowca, który jednoznacznie zachowywał się, jakby nie zamierzał się zatrzymać. Autor nagrania mógł bez najmniejszego problemu uniknąć kolizji z nim. Zamiast tego słyszymy po uderzeniu tylko pełne zdziwienia „Co to było?”.
Najnowsze
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Oto motocyklowa przygoda w sercu królestwa Kambodży - nie tylko dla twardzieli! Para motocyklistów z Polski przemierza świat i dzieli się z nami wrażeniami. -
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
-
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
Zostaw komentarz: