
Próbował wjechać pod prąd na drogę ekspresową
Trudno o bardziej niebezpieczne zachowanie, niż wjazd na drogę ekspresową lub autostradę pod prąd. Takie sytuacje często kończą się poważnymi wypadkami i ofiarami w ludziach. Tym razem udało się tego uniknąć.
Autor nagrania zjechał z drogi S11 i nagle zauważył jadącego pod prąd srebrnego Seata. Zmusił go do zatrzymania się i powiedział do kierowcy przez szybę „zawróć, bo to jest eska”. Szczerze mówiąc mało jasny komunikat, szczególnie dla kogoś najwyraźniej niemającego pojęcia co robi i gdzie się znajduje. Najważniejsze, że podziałało i kierowca Seata zawrócił.
Na nagraniu widać też, że przynajmniej dwóch innych kierowców po prostu zjechało z drogi widząc jadący pod prąd samochód. W tym miejscu i przy niewielkich prędkościach swobodnie można było podjąć próbę zatrzymania Seata, co udowodnił kierowca z kamerą. Pamiętajcie, żeby nie pozostawać w takich sytuacjach obojętnymi! To nie jest przypadek, w którym ktoś wjechał pod prąd w uliczkę osiedlową i możecie nie mieć ochoty na pouczanie go. Zmuszając go do zawrócenia, bardzo możliwe że uratujecie życie jego, jego pasażerów oraz postronnych osób, z którymi ma dużą szansę się zderzyć.
Najnowsze
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Los Angeles. Miasto snów, przepychu i gwiazd. To właśnie tutaj, w sercu Kalifornii, na Pebble Beach Automotive Week 2025, Mercedes-Benz zaprezentował światu coś, co ma być przyszłością motoryzacji. -
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
-
Renault Symbioz i Espace – zasięg 1100 km dzięki sprytnej hybrydzie jest możliwy. Dane, opinia, cena
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Zostaw komentarz: