Tir spadł z wiaduktu na drodze S8! Kierowca nie żyje, a sprawca uciekł
Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Sprawca oraz jego pasażer są poszukiwani przez policję.
Do potwornego wypadku doszło na drodze S8 na wysokości miejscowości Kobyłka, na jezdni w kierunku Wyszkowa. Jak podaje policja, kierujący BMW uderzył w jadące przed nim lewym pasem Volvo. Siła była na tyle duża, że kierowca stracił nad nim panowanie i przejechał w poprzek drogi, uderzając w poruszający się prawym pasem ciągnik siodłowy z naczepą.
Prawdopodobnie uderzenie właśnie w ciągnik, a nie naczepę, spowodowało dalszy, tragiczny bieg wypadków. Siła była tak duża, że ciągnik gwałtownie skręcił w prawo, przejeżdżając przez separatory, niszcząc bariery energochłonne i spadając z ośmiometrowego wiaduktu. BMW z kolei po zderzeniu z Volvo, także wjechało w separatory, a potem uderzyło w Peugeota, poruszającego się środkowym pasem.
W wyniku zdarzenia na miejscu zginął kierowca ciągnika siodłowego, a kierujący Volvo został ranny. Sprawca zdarzenia wraz z pasażerem uciekli z miejsca zdarzenia. Są poszukiwani przez policję. To jak wyglądał moment uderzenia w tira, można zobaczyć na nagraniu z kamery umieszczonej w Peugeocie.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta