Źle zabezpieczył ładunek i mocno wcisnął gaz. Efekt był do przewidzenia
Ciągnąc przyczepkę powinniśmy raczej delikatniej obchodzić się z gazem, niż zazwyczaj. Zwłaszcza kiedy coś na niej przewozimy i nie chcemy tego zgubić.
Pewien kierowca w Krakowie przewoził jakiś okrągły stelaż na odkrytej przyczepce. Nietypowy ładunek był bardzo wysoki, ale kierujący raczej się tym nie przejmował. Swobodnie przejeżdżał pod sygnalizacją świetlną i dynamicznie pokonywał zakręty.
Okazało się, że zbyt dynamicznie, a stelaż nie był należycie zabezpieczony. Na efekt takiej beztroskiej jazdy nie trzeba było długo czekać. Całe szczęście, że nie uszkodził żadnego samochodu.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
To dziwne że ten stelaż spadł z przyczepy.
Anonymous - 5 marca 2021
kierowca głosował na pis, widać mało rozgarniety i na drodze