Smart For-Us roadster pickup
To nie jest żart. Firma Smart opublikowała pierwsze projekty swojego maleńkiego pickupa.
 |
|
fot. Smart
|
Napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 73 koni mechanicznych roadster ma być, według projektantów Smarta, połączeniem miejskiej wygody z pojemnością pickupów. To mierzące zaledwie 3,5 metra długości i półtora szerokości autko, prócz miejsca dla dwóch osób, ma dysponować dwoma elektrycznymi rowerami, które montowane byłyby na wieku skrzyni ładunkowej i zasilane z umieszczonego tam gniazdka.
Nie żeby skrzynia ładunkowa była faktycznie prawdziwą skrzynią ładunkową – sądząc po rysunkach, pomimo dość dużej powierzchni w poziomie jest widocznie płytka, więc zmieszczą się w niej tylko najważniejsze bagaże. Lekkie siedzenia For-Us są skonstruowane na zasadzie hamaków uwieszonych na owalnych stelażach i o ile nie ma za tym jakiejś głębszej myśli, to nie będą ani trzymać kierowcy, ani nie będą wygodne. Co do osiągów For-Us, to autko ma rozpędzać się maksymalnie do 120km/h, a przyspieszenie do sześćdziesiątki ma mu zająć całkiem znośne 6,5 sekundy.
Producenci Smarta chyba po prostu pomylili pojęcia – to, co ma być zaprezentowane na przyszłorocznym targu w Detroit to nie pickup, tylko beach buggy z nieco większym bagażnikiem. Jeśli For-Us będzie wprowadzony do produkcji, a znając szaleństwo tej firmy jest to bardzo prawdopodobne, to autko to nie powinno udawać czegoś, czym nie jest. Na pewno nie jest pickupem.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: