Miejska przyczepka Rinspeed
Bagażnik Twojego miejskiego autka wydaje się zbyt mały? Dokup sobie drugi.
fot. Rinspeed
|
Rinspeed stworzył świetny koncept miejskiej przyczepki, która łączy w sobie pożyteczność tych przyczep, które widujemy na co dzień oraz wygląd nie odbiegający od naszego auta. Zmyślny system Dock+Go pozwala w prosty sposób zwiększyć pojemność samochodu, jednocześnie nie odbierając mu stylu, mocy i zwrotności.
Koncept przyczepy stworzony na podstawie Smarta ForTwo jest prawie idealną kopią tylnej osi i bagażnika autka, jednak w odróżnieniu od przyczepek-samoróbek, które czasami można znaleźć na rynku i które są właściwie drugim autem przeciętym na pół, Dock+Go dysponuje większym wachlarzem możliwości. Gdy przyczepa jest pusta, można ją doczepić bezpośrednio do auta, tworząc z niego przedłużoną wersję wyglądem przypominającą kombi. Jeśli jej potrzebujemy do konkretnych zadań, Rinspeed przygotowało różne opcje wyposażenia – ogrzewane pomieszczenie dla kierowców rozwożących pizzę, czy też zorganizowany przybornik na narzędzia dla rzemieślników i mechaników.
Bardzo ciekawie została też rozwiązana kwestia mocy auta. Ponieważ Dock+Go przeznaczone jest do użytku z autami elektrycznymi, dla producentów ważne było, by przyczepa swoim ciężarem nie zmniejszała zasięgu samochodu. Specjalny system akumulatorów zamontowany w przyczepie odciąża tylną oś i ładuje baterie auta, nie tylko nie zmniejszając jego zasięgu, a nawet zwiększając go. Po ukończeniu pracy baterie Dock+Go ładują się poprzez zamontowane panele słoneczne, co czyni go w stu procentach ekologicznym i pozwala nam zaoszczędzić na ładowaniu za pomocą kabla.
Dock+Go będzie zaprezentowany na przyszłorocznych targach motoryzacyjnych w Genewie, które odbędą się między ósmym a osiemnastym marca 2012.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Pewnie przyczepka jest znacznie droższa od samochodu…