Opel Vectra wbił się w skręcającego tira
Brawura, bezmyślność i ignorowanie znaków drogowych były przyczyną bardzo groźnie wyglądającej kolizji.
Zdarzenie miało miejsce na drodze numer 7 na wysokości zjazdu na miejscowość Niedźwiedziówka. Na tym odcinku droga ma tylko po jednym pasie w każdą stronę – dwa dodatkowe pasy przyszłej ekspresówki są dopiero w budowie. Obecnie, z uwagi na trwające prace, obowiązuje tam ograniczenie do 50 km/h i zakaz wyprzedzania.
Znaki informujące o tych ograniczeniach, a także o zbliżaniu się do zjazdu na Niedźwiedziówkę, zupełnie zignorował kierujący Oplem Vectrą, który wyprzedzał jadące przed nim pojazdy. Kiedy więc tir zaczął skręcać we wspomniany zjazd, osobówka nie miała szans zahamować w porę. Nie pomogła też mokra nawierzchnia.
Na szczęście w zderzeniu tym nikt nie ucierpiał. Droga była jednak przez pewien czas zamknięta – trzeba było usunąć uszkodzone pojazdy oraz uprzątnąć około 200 litrów paliwa, które wyciekło z tira.
Najnowsze
-
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
To stały problem i rozterka kierowców samochodów, ale także motocyklistów i kierujących quadami. Czy można wjechać do lasu, skoro prowadzi przez niego droga, a na wjeździe nie ma żadnego zakazu. Takie miejsca są często pułapką na nieświadomych kierowców, ponieważ przepisy działają tu odwrotnie niż zwykle. -
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
-
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
Zostaw komentarz: