Cytrynka zamiast mandatu?
Jeszcze nie tak dawno, informowaliśmy was o zagranicznych akcjach mających na celu edukowanie kierowców. W Polsce, również pojawiają się coraz częściej tego typu wydarzenia. Tym razem do działania zostali zaangażowani najmłodsi.
fot. Pionki24
|
Grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej z Barda, wzięła udział w akcji o nazwie „Mandat czy cytrynka” zorganizowanej przez miejscowych funkcjonariuszy. Wraz z policjantami, uczniowie klas II i III pracowali przy mierniku szybkości (radarze). Jeśli, ktoś przekroczył dozwoloną prędkość, był zatrzymywany, zamiast klasycznego pouczenia ze strony „władzy” do akcji wkraczały dzieci. Maluchy przeprowadzały z kierowcami rozmowę dyscyplinarną i w ramach kary kazały, zjeść cytrynę, niesfornemu kierowcy. W ciągu dwóch godzin, mali funkcjonariusze zatrzymali kilkanaście pojazdów. Uczniowie nie tylko skupili się na karaniu, ale także na nagradzaniu. Osoby, które poruszały się zgodnie z przepisami, otrzymywały od dzieci laurki, lizaki oraz serduszka w ramach podziękowań.
Angażowanie dzieci od najmłodszych lat w tego typu akcje, z pewnością, zaprocentuje bezpieczną jazdą w przyszłości.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: