KERS w samochodach osobowych?
Jeszcze do niedawna hasło „KERS" kojarzyło nam się jedynie z F1 już wkrótce za sprawą VOLVO wszystko może się zmienić! Ten szwedzki producent, pracuję nad wprowadzeniem tego systemu do samochodów osobowych.
Czy zastosowanie KERS w samochodach, pozwoli nam, choć przez chwilę poczuć się jak Alonso, albo Vettel? |
![]() |
fot. Volvo |
A czym jest to magiczne KERS? Jest to kinetyczny system odzyskujący energię, którą akumuluję poprzez odzyskiwanie utraconej energii w trakcie hamowania.
Po wydaniu 1 milion dolarów przekazanych przez Szwedzką Agencję Energii, VOLVO podkreśla, iż pracuję nad nowej generacji system odzyskiwania kinetycznej energii. Pierwsze samochody z zamontowanym układem, będą testowane już jesienią tego roku, a produkcja aut ma ruszyć rok później. A co się kryje za tak rewolucyjnym systemem w VOLVO?
Wykorzystanie koła zamachowego, gdy kierowca zatrzyma samochód poprzez hamowanie i po chwili znowu zacznie się poruszać, koło zamachowe wyśle przechwyconą energię na tylnią oś za pomocą specjalnego transmitera. Jak podkreśla producent samochodów w połączeniu z systemem star/stop, silnik spalinowy może wygenerować dodatkowe 80KM i jednocześnie zmniejszyć zużycie paliwa o 20%.
Derek Crabb V-ce Prezes działu Powertrain Engineering Volvo zaznacza, że z nowym systemem czterocylindrowy silnik, będzie przyspieszał niczym sześciocylindrowe jednostki.
Najnowsze
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Los Angeles. Miasto snów, przepychu i gwiazd. To właśnie tutaj, w sercu Kalifornii, na Pebble Beach Automotive Week 2025, Mercedes-Benz zaprezentował światu coś, co ma być przyszłością motoryzacji. -
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
-
Renault Symbioz i Espace – zasięg 1100 km dzięki sprytnej hybrydzie jest możliwy. Dane, opinia, cena
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Zostaw komentarz: