Fotografowanie samochodów – warsztaty Ford & Nikon
Praca dziennikarza motoryzacyjnego wiąże się z robieniem zdjęć. Nie każdy z nas jest jednak fotografem. Czasem trzeba poświęcić jednemu zdjęciu więcej uwagi, aby robiło wrażenie na odbiorcy. Jak sprawić, aby nasza fotka była niesamowita? Próbowałam się tego dowiedzieć na specjalnych warsztatach.
Warsztaty odbyły się w jednym z hangarów warszawskiego lotniska Babice. W tak niesamowitej atmosferze pozwolono nam fotografować niezwykłe auta, Forda Mustanga i Forda Focusa RS. Wcześniej jednak zapoznano nas z tajnikami fotografii samochodowej.
Prezentację poprowadził Michał Korta – fotograf i szkoleniowiec Akademii Nikona. Najwięcej uwagi poświęcono zdjęciom w ruchu, co wydaje się proste jedynie z nazwy. W rzeczywistości zrobić dobre, ostre zdjęcie pojazdowi, który szybko zmienia kierunek jazdy jest bardzo trudno. Udowodniono to na przykładzie przejazdu drifterki – Aleksandry Fijał, która „kręcąc kółka” Focusem RS była tak nieuchwytna dla obiektywu takiej amatorki fotografii jak ja, że po fakcie okazało się, że na 50 ujęć – ostrych i nadających się do publikacji wyszło dosłownie kilka.
Efekty warsztatów można zobaczyć w poniższej galerii. To zdjęcia zrobione przeze mnie aparatem Nikon D750, którego nie znałam i nie umiałam obsługiwać. Po wysłuchaniu rad profesjonalisty wyszły takie oto zdjęcia, które nie zostały poddane żadnej obróbce.
Najnowsze
-
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
W świadomości kierowców kategorie prawa jazdy mają zwykle prosty podział. Kategoria B to samochody osobowe, kategoria C to pojazdy ciężarowe, zaś A pozwala na jeżdżenie motocyklami. Wbrew obiegowej opinii prawo jazdy kategorii B daje znacznie szersze uprawnienia. -
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Zostaw komentarz: