Niesamowita Fiesta na sprzedaż
Czasami ciężko wyróżnić ogłoszenie o sprzedaży samochodu spośród setek tysięcy dostępnych w sieci, ale graficzka z Krakowa wpadła na ciekawy pomysł. "Fjestacz" od kilku dni robi furorę w sieci.
Czasami wystarczy ciekawy opis lub historia, żeby przyciągnąć zainteresowanie potencjalnego klienta, a przy okazji dołączyć do kanonu internetowych hitów. Tym razem ogłoszenie ma spory ładunek emocjonalny, ale na kolana powalają nietuzinkowe zdjęcia.
Pani Magdalena „sprzedaje przyjaciela”, a jest nim niebieski Ford Fiesta, nazywany zdrobniale „Fjestaczem”. Samochód wyprodukowany w 2003 roku jest w dość przyzwoitym stanie, ale jak podkreśla autorka ogłoszenia – przeszedł sporo. W ogłoszeniu możemy przeczytać:
„Fjestacz niejednokrotnie występował w kinie drogi, a mimo to jest tani.
Podczas zdjęć próbnych do „Avengersów”, Thor delikatnie musnął jej, jakby się mogło wydawać, niezniszczalny zderzak, z powodu czego Fiestę ostatecznie zagrał dubler. Niezastąpiony PowerTape i farba akrylowa sprawiają, że zderzak dziś wygląda jak nowy.
Mało kto wie, że Fjestacz wystąpił również w pilotażowym odcinku „Nieustraszonego” z Davidem Hasselhoffem.Do dziś utrzymuje też kontakt ze Złomkiem z filmu animowanego „Auta”. Obiecał jej darmowy udział w „Złombolu 2030”.
„Fiestacz” jest zatem gwiazdą z prawdziwego zdarzenia, a kosztuje zaledwie 5900 zł. Na dowód dołączono zdjęcia – reszty dowiecie się z ogłoszenia.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: