Tom Hanks dostanie „malucha”
Jedyny w swoim rodzaju egzemplarz Fiata 126p z połowy lat siedemdziesiątych wyruszył w trasę z Suwałk do Bielska-Białej, aby finalnie trafić w ręce hollywoodzkiego aktora Toma Hanksa.
Wszystko zaczęło się pod koniec października ubiegłego roku. Tom Hanks wrzucił na swoim profilu Facebookowym zdjęcie z samochodem, który zmotoryzował Polskę w czasach PRL – Fiatem 126p zwanym potocznie „maluchem”. Co ciekawe, aktor zauroczył się tym samochodem podczas pobytu na Węgrzech.
Wrzucone zdjęcie podpisał „jestem podekscytowany moim nowym samochodem”. Zdjęcie szybko zyskało ogromną popularność wśród fanów aktora nad Wisłą. Kilka tygodni temu Monika Jaskólska zorganizowała akcję „Bielsko-Biała dla Toma Hanksa”, której celem było znalezienie odpowiedniego egzemplarza małego Fiata. Samochód musiał być wyprodukowany maksymalnie w 1975 roku. W innym wypadku nie byłoby możliwe zarejestrowanie takiego samochodu w USA ze statusem zabytku. Nowsze auta nieposiadające amerykańskiej homologacji nie są dopuszczane do ruchu.
Zakup samochodu, który kosztował 8 tys. zł sfinansował Rafał Sonik, biznesmen i triumfator Rajdu Dakar w kategorii quadów w 2015 roku. Zebrane wcześniej środki zostaną przekazane na cele charytatywne.
Tymczasem Fiat 126p wyrusza w drogę do Bielska-Białej, gdzie przejdzie generalny remont, a następnie zostanie wysłany samolotem do aktora. Pomysłodawcy akcji liczą, że aktor choć raz pojawi się nim na ulicach Nowego Jorku.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: